Wielu rodziców nie zdaje sobie sprawy, że wakacyjne zarobki dzieci mogą mieć negatywny wpływ na ich własne rozliczenie podatkowe. Wystarczy, że dochody dorosłej pociechy choćby o złotówkę przekroczą określony w ustawie limit, a rodzic traci prawo do ulgi. Nie ma przy tym znaczenia, czy student pracował w Polsce czy w innym kraju.
Zgodnie z ustawą o PIT ulga rodzinna przysługuje m.in. na dzieci do 25. roku życia uczące się w Polsce lub za granicą. W tym przypadku zasadnicze znaczenie ma kryterium finansowe. Roczne dochody pełnoletniego studenta muszą być niższe niż 3089 zł. Niejednokrotnie dziecko przekracza ten próg w ciągu samych wakacji. Co ważne, rodzic może stracić ulgę, nawet jeśli zarobki dziecka w ogóle nie podlegają opodatkowaniu.
Przekonała się o tym podatniczka, której pełnoletnia ucząca się córka zarobiła w czasie wakacji 3400 zł. Kobieta była pewna, że odpis i tak jej przysługuje, ponieważ córka nie zapłaciła PIT. To dlatego, że jej dochód po odliczeniach wyniósł tylko 2750 zł. Dyrektor Izby Skarbowej w Poznaniu stwierdził jednak w interpretacji (nr ILPB2/415-320/14-2/WS), że przy obliczeniu dochodów dziecka od przychodu można odjąć jedynie koszty jego uzyskania. Nie dotyczy to ani składek na ubezpieczenie społeczne, ani przysługujących ulg (np. na internet). Nawet jeśli córka nie zapłaci podatku, to jej matka i tak traci prawo do preferencji.
Należy pamiętać, że limit 3089 zł obowiązuje niezależnie od tego, czy dziecko pracuje w Polsce czy w innym kraju. Mówi o tym interpretacja Izby Skarbowej w Bydgoszczy (nr ITPB2/415-193/12/RS). Sprawa dotyczyła rodziców, których pełnoletnia córka zarobiła 5 tys. zł podczas pracy w Niemczech. Dziewczyna jest zwolniona z PIT w Polsce, gdyż do niemieckich dochodów stosuje się metodę unikania podwójnego opodatkowania, tzw. wyłączenia z progresją. Na tej podstawie dziewczyna rozlicza się tylko za granicą. Mimo to, jeśli jej zarobki osiągane w innym kraju przekroczyły poziom 3089 zł, to rodzice nie mogą skorzystać z ulgi.
„Nie ma znaczenia, czy dziecko uzyskuje dochody w Polsce czy za granicą ani jaka metoda zapobiegająca podwójnemu opodatkowaniu ma zastosowanie do dochodów dziecka" – czytamy.