Eryk Mistewicz: Mądry chciałby przegrać

Lepiej stracić jedno miejsce w Parlamencie Europejskim teraz, ale rozegrać perfekcyjnie, na swoją korzyść, jesienne wybory, mobilizując wówczas tych, którzy teraz do wyborów nie pójdą.

Aktualizacja: 21.05.2019 17:53 Publikacja: 21.05.2019 17:50

Eryk Mistewicz, prezes Instytutu Nowych Mediów

Eryk Mistewicz, prezes Instytutu Nowych Mediów

Foto: Fotorzepa/ Tomasz Jodłowski

Za mało szachów, za dużo bejsbola – niestety ta zasada po raz kolejny widoczna jest w polskiej polityce i polskiej politycznej propagandzie (nie, marketing polityczny to coś innego). Tępe komunikaty, pohukiwanie z obu stron, mobilizacja najbardziej prymitywnym argumentarium przez obydwie strony politycznego sporu.

Z wciąż wielką nadzieją, że im bardziej ordynarnie i wprost, tym komunikacja ta będzie skuteczniejsza, dotrze i obudzi tych, którzy nigdy do wyborów nie chodzą. W nich obydwie strony politycznego sporu widzą – poniekąd słusznie – szansę na przeważenie wyniku wyborczego na swoją rzecz. Tylko że już zupełnie niesłusznie uważają, że to właśnie szeregi uruchamiane najbardziej prymitywną kampanią wesprą ich w tych wyborach. Ostatecznie bowiem bombardowani ordynarnie i wprost nigdzie nie pójdą, bo nie mają takiego zwyczaju, bo wymagałoby to wysiłku, bo wybory i tak już zostały rozstrzygnięte etc., a zmobilizowana zostanie grupa przeciwników – wyczulonych na zagrania nie fair.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Polityka
Mateusz Morawiecki: Działania Izraela są właściwe
Polityka
PSL ma plan: zaszachować Nawrockiego. Co na to koalicjanci?
Polityka
Rząd Donalda Tuska da drugie życie instytutowi powołanemu przez PiS
Polityka
Szef MSZ o sytuacji Polaków w Izraelu: Błagamy, a i tak jadą
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Polityka
Kosztowne błędy członków komisji wyborczych