Misiewicz: W areszcie przewartościowałem swoje życie

Udowodnię swoją niewinność, jeśli wyrok w mojej sprawie będzie wydawał niezawisły, niezależny od polityków sąd - mówi w rozmowie z Onetem Bartłomiej Misiewicz, były rzecznik byłego szefa MON Antoniego Macierewicza.

Aktualizacja: 19.07.2019 06:49 Publikacja: 19.07.2019 06:37

Misiewicz: W areszcie przewartościowałem swoje życie

Foto: Fotorzepa / Jerzy Dudek

- Jak człowiek mówi prawdę i jest niewinny, to nie powinien się o nic martwić. Na szczęście w Polsce wyroki zapadają w sądach, a nie w prokuraturze - mówi w rozmowie z Onetem Misiewicz, którego czeka sprawa sądowa w związku z zarzutami m.in. zawierania fikcyjnych umów na niekorzyść spółki PGZ oraz płatnej protekcji.

O oskarżeniu przez prokuraturę Misiewicz mówi, że "sprawa jest dziwna". Podkreśla, że pracując w MON "nie miał nad PGZ żadnego nadzoru".

- Nigdy nie zawarłem żadnej umowy w ramach PGZ - deklaruje.

Na pytanie, dlaczego był promowany przez Macierewicza, Misiewicz odpowiada, że "każde powierzone mu zadanie starał się wykonywać tak, jak należy". - Szczególnie dumny jestem ze swojej pracy przy wyjaśnianiu katastrofy smoleńskiej, ujawnieniu, że za wyłudzeniami w SKOK Wołomin stali ludzie związani z dawnymi WSI i z wykonania polecenia ministra, który ustanowił mnie Pełnomocnikiem MON ds. utworzenia Centrum Eksperckiego Kontrwywiadu NATO - wylicza.

Misiewicz ubolewa też, ze "media nie grały z nim fair i robiły z niego największego degenerata w kraju". - Moim błędem było to, że z tym nie walczyłem, nie wysyłałem pozwów mediom, które pisały bzdury. Dziś po pięciomiesięcznym czasie refleksji mam zamiar zacząć się bronić przed tymi skandalicznymi oszczerstwami - zapowiada.

Były rzecznik MON w rozmowie z Onetem dziękuje też zespołowi Rzecznika Praw Obywatelskich, który "ponadpolitycznie stanął w obronie moich podstawowych praw konstytucyjnych". - Prokuratura do ostatniego momentu robiła wszystko, aby uniemożliwić mi opuszczenie aresztu, mimo decyzji sądu. Doszło wręcz do bezprecedensowej sytuacji: przez pewien czas stosowano wobec mnie zarówno areszt, jak i poręczenie majątkowe. Mój tata wpłacił wymaganą, decyzją sądu, kaucję 100 tys. zł, a prokurator odmawiał mojego zwolnienia z aresztu. To było niezgodne z prawem. Rzecznik Praw Obywatelskich objął to śledztwo swego rodzaju kuratelą. Zainterweniował. Bez jego pomocy i bez wsparcia moich prawników zapewne nie byłbym dziś na wolności - wyjaśnia.

O swoim pobycie w areszcie Misiewicz mówi, że "było to traumatyczne przeżycie". - 23 godziny na dobę przebywałem sam ze sobą, w celi dwa na trzy metry - wspomina. - Byłem izolowany ze względów bezpieczeństwa - dodaje.

- Bardzo pomogło mi to, że zbliżyłem się do Boga. W ogóle w więzieniu jest tak, że albo ktoś się zbliża do Boga, albo ostatecznie od Niego oddala. Bo albo czerpie się siłę z wiary, albo całkowicie traci się nadzieję. Ja się modliłem codziennie i dziś też tak robię. Nauczyłem się dostrzegać i dziękować za naprawdę małe rzeczy. Nie będę zgrywał twardziela - miałem wiele kryzysów i słabszych momentów. To jest trudne doświadczenie - mówi Misiewicz.

Pytany o swoje plany Misiewicz podkreśla, że chce "dowieść niewinności, jak najszybciej", a następnie "skończyć studia. Ożenić się, założyć rodzinę. Żyć". Dodaje, że nie myśli o powrocie do polityki. - Chciałbym skupić się na czymś innym, poszukać nowej pracy, założyć rodzinę. Ja naprawdę w tym areszcie przewartościowałem swoje życie - tłumaczy.

- Jak człowiek mówi prawdę i jest niewinny, to nie powinien się o nic martwić. Na szczęście w Polsce wyroki zapadają w sądach, a nie w prokuraturze - mówi w rozmowie z Onetem Misiewicz, którego czeka sprawa sądowa w związku z zarzutami m.in. zawierania fikcyjnych umów na niekorzyść spółki PGZ oraz płatnej protekcji.

O oskarżeniu przez prokuraturę Misiewicz mówi, że "sprawa jest dziwna". Podkreśla, że pracując w MON "nie miał nad PGZ żadnego nadzoru".

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Wybory samorządowe 2024: Gdzie odbędzie się II tura? Kraków, Poznań i Wrocław znów będą głosować
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Polityka
Koniec epoki Leszka Millera. Nie znajdzie się na listach do europarlamentu
Polityka
Polexit. Bryłka: Zagłosowałabym za wyjściem Polski z UE
Polityka
"To nie jest prawda". Bosak odpowiada na zarzut ambasadora Izraela
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Polityka
Wybory samorządowe 2024. Kto wygra w Krakowie? Nowy sondaż wskazuje na rolę wyborców PiS