Reklama

Trumpa gra z Kremlem

Kilkudniowa podróż Pompeo do państw byłego Związku Radzieckiego zaniepokoiła Rosję. Moskwa traci tam wpływy.

Aktualizacja: 03.02.2020 20:37 Publikacja: 03.02.2020 18:45

Sekretarz stanu USA Mike Pompeo z szefami dyplomacji państw Azji Środkowej w poniedziałek w Taszkenc

Sekretarz stanu USA Mike Pompeo z szefami dyplomacji państw Azji Środkowej w poniedziałek w Taszkencie. Od lewej: Muchtar Tleuberdi (Kazachstan), Czingiz Ajdarbekow (Kirgizja), Pompeo, Abdulaziz Kamilow (Uzbekistan), Sirodżiddin Aslow (Tadżykistan) i Raszid Meredow (Turkmenistan)

Foto: AFP

Kijów, Mińsk, Nur-Sułtan i Taszkent. To stolice państw, które w ciągu zaledwie pięciu dni odwiedził sekretarz stanu USA Mike Pompeo. W każdej z nich został ciepło przyjęty, wszędzie padły głośne oświadczenia, których nie nadążał komentować Kreml. W poniedziałek szef amerykańskiej dyplomacji zakończył swoją podróż w Uzbekistanie. Na spotkanie z nim udali się tam również szefowie dyplomacji Kirgizji, Kazachstanu, Turkmenistanu i Tadżykistanu. Rozmawiano o bezpieczeństwie w regionie i sytuacji w Afganistanie. Nikt nie zaprosił tam Rosji.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Prezydent Karol Nawrocki zawetował kolejne dwie ustawy. Reakcje polityków koalicji
Polityka
Bartosz Marczuk: Potrzebujemy rąk do pracy, weto może być katastrofą dla polskiego biznesu
Polityka
II nabór KPO w kulturze: 3841 wniosków z wynikiem „0 punktów”. W sieci wrze
Materiał Promocyjny
Bieszczady to region, który wciąż zachowuje aurę dzikości i tajemniczości
Polityka
Marek Magierowski: decyzja Karola Nawrockiego będzie miała długofalowe konsekwencje
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama