Spotkanie dotyczące przyszłości Zjednoczonej Prawicy będzie pierwszą próbą podjęcia negocjacji od kilku tygodni. Odbędzie się w ciągu najbliższych kilku dni, na pewno jeszcze przed końcem tego tygodnia.
Problemy w Zjednoczonej Prawicy nabrzmiewają. A na horyzoncie głosowanie w sprawie decyzji o powiększeniu zasobów własnych Unii Europejskiej. Rzecznik rządu Piotr Müller mówił, że może dojść do niego już w maju. Uważnie obserwowana przez rząd (oraz oczywiście polityków opozycji) jest sytuacja w Niemczech. Tam w środę Federalny Trybunał Konstytucyjny odblokował kwestię ratyfikacji ustawy potrzebnej do uruchomienia unijnego funduszu odbudowy, odrzucając wniosek o środki tymczasowe.
Postanowienie Trybunału z zadowoleniem przyjęła Komisja Europejska. W Polsce przeciwko decyzji jest Solidarna Polska Zbigniewa Ziobry.
Ostatnią sprawą, która podzieliła Zjednoczoną Prawicę, była nowa ustawa o OFE, ważnego projektu dla PiS i Kancelarii Premiera. Głosowanie miało odbyć się we wtorek, ale projekt zniknął z porządku obrad. – Pojawiły się pewne rzeczy, które wymagają wyjaśnienia w naszym środowisku. Być może będzie wymagało to pewnych zmian. Po tym projekt wróci do Sejmu – powiedział w środę w Radiu Plus szef Komitetu Wykonawczego PiS Krzysztof Sobolewski.
Są i inne ustawy, które spór w Zjednoczonej Prawicy zablokował. Jedną z nich jest nowa ustawa o działach administracji rządowej, która stała się potrzebna po ubiegłorocznej rekonstrukcji rządu. Reguluje bowiem prace rządu po zmianach i konsolidacji ministerstw.