Klub Lewica postanowił wykorzystać tegoroczne lato do promowania swoich posłów i programu. – Przed wakacjami ustaliliśmy kalendarz dyżurów poselskich i rozpisaliśmy potencjalne konferencje prasowe – opowiada Tomasz Kalita, rzecznik klubu. Dyżurują przede wszystkim członkowie zarządu krajowego SLD. W minionym tygodniu – sam lider partii Grzegorz Napieralski, który postanowił porzucić Szczecin i na stałe zamieszkać w Warszawie.
– Ale na listę wciągnęliśmy też młodych posłów, których postanowiliśmy wypromować – dodaje Kalita.
Dyżurny jest w Sejmie i chodzi do wszystkich programów telewizyjnych i radiowych, które zgłoszą zapotrzebowanie na komentatora z lewicy. Właśnie dlatego prawdziwy festiwal w programach telewizyjnych miał w wakacje szczeciński poseł Bartosz Arłukowicz, który przyszedł do Klubu Lewica z SdPl.
– Uważam, że ze wszystkich ugrupowań parlamentarnych to właśnie my najlepiej wykorzystaliśmy wakacje do promowania naszej partii i parę spraw udało nam się nagłośnić – nie kryje zadowolenia Kalita. Chodzi tu np. o pomysł Lewicy, by m.in. opodatkować kościelne dochody z tacy.
[srodtytul]W T-shircie o Afganistanie[/srodtytul]