Senat rozbraja prezydencką bombę

Organizacje pozarządowe krytykują ustawę o zgromadzeniach mimo wprowadzonych do niej poprawek

Publikacja: 26.07.2012 21:18

11 listopada 2011 w Warszawie

11 listopada 2011 w Warszawie

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Mimo apeli organizacji pozarządowych, które ostrzegały, że może to doprowadzić do ograniczenia wolności obywatelskich, Senat uchwalił prezydencki projekt zmian w ustawie o zgromadzeniach publicznych. Jednak senatorowie w ostatniej chwili złagodzili kilka z jego najbardziej kontrowersyjnych zapisów.

W czwartek długo trwały gorączkowe negocjacje na temat poprawek. Zdania w Platformie były podzielone. Część senatorów chciała poprzeć prezydencki projekt bez żadnych zmian.

- Żadne poprawki nie są potrzebne. Uważam, że ustawa jest bardzo dobra i zapewnia większe bezpieczeństwo - mówiła  „Rz" senator PO Barbara Borys-Damięcka. Jednak inni senatorowie Platformy zapowiadali, że ustawy w takiej formie nie poprą, co groziło jej odrzuceniem i poważnym zgrzytem na linii Senat Pałac Prezydencki.

Ostatecznie wybrano rozwiązanie kompromisowe. Senat przede wszystkim skrócił do trzech dni roboczych termin na złożenie zawiadomienia o zgromadzeniu, z sześciu, które przewidywał prezydent.

Senatorowie opowiedzieli się też za tym, by przewodniczący zgromadzenia był karany grzywną w wysokości nie 7 tys. zł - jak przewiduje nowela - ale 5 tys. zł za niewykonywanie swoich obowiązków i jedynie wtedy, gdy działał umyślnie.

- Myślę, że jest to rozsądny kompromis - mówi  „Rz" senator PO Piotr Zientarski, przewodniczący Komisji Ustawodawczej. - Wychodzimy naprzeciw obawom organizacji pozarządowych, ale nie rezygnujemy też z wprowadzenia zmian, które mają zapewnić większe bezpieczeństwo. Po wydarzeniach, które miały miejsce11 listopada, takie działania są niezbędne.

Za całością nowelizacji wraz z przyjętymi poprawkami głosowało ostatecznie 55 senatorów, przeciw było 34, jedna osoba wstrzymała się odgłosu.

Przeciwko głosowali senatorowie PiS. - Naszym zdaniem są to tylko kosmetyczne zmiany mające na celu złagodzenie krytyki, jaka spadła na Platformę po uchwaleniu ustawy przez Sejm - mówi  „Rz" senator PiS Jan Maria Jackowski. - Mimo wprowadzenia poprawek ustawa nadal pozostawia zbyt wielką dowolność samorządom przy zakazywaniu zgromadzeń - dodaje.

- To czarny dzień polskiej demokracji. Hańba i wstyd - mówił szef NSZZ  „Solidarność" Piotr Duda.

Krytycznie do uchwalonych zmian odnoszą się także organizacje pozarządowe. - Cieszę się, że Senat się zreflektował i niektóre kontrowersyjne zapisy poprawił. Jednak to i tak zdecydowanie zbyt mało - mówi  „Rz" dr Adam Bodnar z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. Zwraca uwagę, że ustawa mimo wszystko wydłuża termin na zgłoszenie zawiadomienia o zgromadzeniu z trzech dni do trzech dni roboczych. - Do tego w żaden sposób nie rozwiązano kwestii tzw. zgromadzeń spontanicznych i nie wprowadzono poprawnego trybu odwoławczego od zakazu zgromadzeń 0 dodaje.

Inne organizacje są jeszcze bardziej krytyczne. - To fatalna wiadomość dla polskiej demokracji. Mimo protestów oraz mocnej krytyki ze strony OBWE Senat - głosami PO - uchwalił prawo, które w sposób nieproporcjonalny ogranicza jedną z fundamentalnych wolności obywatelskich - komentuje Katarzyna Szymielewicz z Fundacji Panoptykon. - W demokratycznym państwie pokojowe zgromadzenia nie powinny być regulowane środkami skierowanymi przeciwko zamieszkom czy burdom - dodaje i zapowiada, że fundacja będzie apelować o zaskarżenie tych przepisów do TK. Taki wniosek już zapowiedziała  „Solidarność".

Z poprawek przyjętych przez Senat nie jest zadowolona Kancelaria Prezydenta. - Projekt zaproponowany przez pana prezydenta w najlepszy sposób zwiększał bezpieczeństwo podczas zgromadzeń - mówi Joanna Trzaska-Wieczorek z KP.

Poprawkami po wakacjach zajmie się Sejm.

Polityka
Polscy miłośnicy Władimira Putina pomogą ambasadorowi Rosji
Polityka
Najnowszy sondaż. Jak sprawa mieszkania wpłynęła na preferencje wyborców?
Polityka
Jarosław Kaczyński kontra Donald Tusk. „Nie jest ze mną po imieniu”
Polityka
„Nie można tego tolerować”. Dokumenty bankowe w sieci, PiS zawiadomi prokuraturę i OBWE
Polityka
Nawrocki zmienił zdanie? „Nie stawi się na posiedzeniu sejmowej komisji”
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku