Mirosław Dobrut przez całą karierę zawodową związany jest z branżą gazowniczą. Na stanowisko prezesa EuRoPol Gazu, spółki która jest właścicielem polskiego odcinka gazociągu Jamał – Europa (biegnie ze złóż w północnej Rosji poprzez Białoruś i Polskę do Niemiec), został powołany wiosną 2010 r. Z firmą związany był jednak już wcześniej. W latach 1997–2002 pełnił funkcję członka zarządu. Dobrut brał też udział w budowie połączenia Jamał – Europa na terytorium Polski, a po jego uruchomieniu odpowiadał za eksploatację całego systemu gazociągów tranzytowych nad Wisłą. Pierwszy oficjalny dokument dotyczący realizacji tego projektu podpisali w maju 1992 r. prezydenci Lech Wałęsa i Borys Jelcyn. Rok później zawarto porozumienie dotyczące budowy. Gazociąg oddano do użytku w 1999 r. Liczy około 2 tys. km i może przesyłać 33 mld m sześc. błękitnego paliwa rocznie.
W marcu 2008 r. rada nadzorcza Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa powołała Dobruta na wiceprezesa ds. techniczno-inwestycyjnych (prezesem został wówczas Michał Szubski). Dwa lata później zrezygnował z tego stanowiska. Decyzję swoją motywował objęciem prezesury w EuRoPol Gazie, co było efektem porozumienia zawartego pomiędzy PGNiG i Gazpromem. Oba koncerny mają po 48 proc. udziałów tej spółki. Pozostałe 4 proc. należy do Gas-Tradingu, w którym istotne udziały ma Bartimpex, należący do rodziny zmarłego niedawno Aleksandra Gudzowatego. Kilka lat temu PGNiG i Rosjanie zdecydowali, że przejmą od Bartimpeksu jego udziały. Ze względu na spory dotyczące wyceny, do zakupu nie doszło do dziś. W marcu Grzegorz Ślak, nowy prezes Bartimpeksu w wywiadzie dla „Rz" powiedział, że jest już gotowa finalna umowa w tej sprawie. Czeka tylko na podpisanie. – Mam nadzieję, że jeszcze w tym półroczu sfinalizujemy sprzedaż – powiedział Ślak. Dobrut był też jednym z twórców Izby Gospodarczej Gazownictwa.
W latach 2005–2006 został jej dyrektorem, a potem prezesem. Funkcję tę sprawuje do dziś. Ponadto przez ponad dwadzieścia lat pracował w Pomorskim Okręgowym Zakładzie Gazownictwa w Gdańsku, gdzie zajmował stanowiska od stażysty do dyrektora zakładu. W swojej karierze był członkiem rad nadzorczych takich firm, jak: Investgas, Supergaz, Gazomontaż, PERN Przyjaźń, Elektromontaż Gdańsk i PBG.