Decyzja lokalnej Rady może oznaczać rozpisanie referendum ws. oderwania się od Szkocji, która sama prze - w obliczu brexitu - do oderwania się od Wielkiej Brytanii.
Za "osiągnięciem finansowej i politycznej niezależności" zagłosowało 18 członków Rady, przeciw było dwóch.
Władze Wysp Szetlandzkich są niezadowolone z centralizacji przeprowadzanej przez rząd Szkocji, tworzony przez Szkocką Partię Narodową i obcięcie funduszy przekazywanych władzom Wysp.
Wyspom Szetlandzkim geograficznie bliżej jest do Skandynawii niż do Szkocji. Jako niepodległy byt mogłyby czerpać zyski z rybołówstwa i turystyki - czytamy w serwisie standard.co.uk.
Przewodniczący Rady Wysp Szetlandzkich, Steven Coutts podkreśla, że szkocki parlament jest czymś odległym dla mieszkańców Wysp, na których notuje się najwyższy współczynnik ubóstwa w całej Szkocji.