Lecornu wystąpił na konferencji prasowej przed spotkaniem z przedstawicielami Partii Socjalistycznej i Zielonych.
Sébastien Lecornu mówi, że perspektywa przedterminowych wyborów jest odległa
- Z dobrych informacji wszystkie, które odbyłem z przewodniczącą Zgromadzenia Narodowego Yaël Braun-Pivet, z przewodniczącym Senatu Gérardem Larchererem i z partiami politycznymi – Unią Demokratów i Niezależnych, Republikanami, LIOT (grupa deputowanych z terytoriów zamorskich oraz posłów o orientacji liberalnej i centrowej), Ruchem Demokratycznym, partią Horizon, Odrodzeniem (Renaissance, partia Macrona – red.) i innymi, wskazują, że jest pragnienie, by uchwalić budżet Francji przed 31 grudnia tego roku – oświadczył zdymisjonowany premier.
Czytaj więcej
Były premier Francji Edouard Philippe, lider centroprawicowej partii Horuzons (w przeszłości poli...
Lecornu przekonywał, że w związku z wynikiem dotychczasowych rozmów perspektywa przedterminowych wyborów parlamentarnych (domaga się ich Zjednoczenie Narodowe Marine Le Pen i Jordana Bardelli) wydaje się odległa. Zdymisjonowany premier dodał, że wieczorem spotka się z Emmanuelem Macronem, by omówić z nim wyniki swoich politycznych konsultacji.
- Budżet musi zawierać określone wskaźniki, które pozwolą Francji iść naprzód – zaznaczył Lecornu. Jak dodał, kluczowa jest redukcja deficytu, która przekłada się na wiarygodność Francji na międzynarodowych rynkach finansowych, a to z kolei wiąże się z kosztem ewentualnych pożyczek.