Reklama

Kreml podkrada się do Mołdawii. Jak daleko posunie się Putin?

Na ponad półtora miesiąca przed wyborami parlamentarnymi w Kiszyniowie za przywożenie do kraju pieniędzy z Rosji skazano główną liderkę sił prorosyjskich. Wokół wrze wojna hybrydowa.

Publikacja: 08.08.2025 04:25

Jewginija Gucul

Jewginija Gucul

Foto: PAP/EPA/DUMITRU DORU

– Nie przywiozłam ani grosza – zapewniała w sądzie szefowa autonomicznych władz Gagauzji Jewgienija Gucuł. Ale sąd uznał, że „świadomie otrzymywała pieniądze od zorganizowanej grupy przestępczej” i skazał ją na siedem lat więzienia, kazał też wpłacić do państwowej kasy równowartość 2,3 mln dol. Tyle miała wwieźć i otrzymać w różnej formie z Rosji w ciągu kilku lat.

Czytaj więcej

Rosja szmugluje do Mołdawii gotówkę i inwestuje w social media

„Zorganizowaną grupą przestępczą” jest mołdawski miliarder Ilon Szor, który uciekł do Moskwy i wraz ze współpracownikami co i rusz próbuje stamtąd – przy znacznym wsparciu Kremla – obalić władze w kraju. Finansuje różne inicjatywy polityczne, płaci manifestantom i dawnym działaczom swojej zdelegalizowanej partii „Szor”.

Dlaczego Kreml nie uratował swojej zwolenniczki w Mołdawii? Jewgienija Gucuł skazana za przywożenie pieniędzy z Rosji

– Politycznie motywowana decyzja i nacisk na politycznych oponentów – opisał wyrok rzecznik Kremla. Ale od chwili aresztowania Moskwa nie zrobiła nic, by pomóc swej zwolenniczce, mimo że ta prosiła ją o „użycie pełnego arsenału dyplomatycznych, politycznych i prawnych mechanizmów” dla swego uwolnienia.

Liczyła prawdopodobnie na wykradzenie z więzienia i przewiezienie do separatystycznego Naddniestrza, pod ochronę stacjonujących tam rosyjskich wojsk. Tak uciekł w marcu były deputowany i również współpracownik miliardera Ilona Szora Aleksandr Niesterowski.

Reklama
Reklama

– Gucuł wyznaczono rolę „ofiary sakralnej”. Zdaje się, że tylko ona tego nie rozumie – sądzi mołdawski analityk Andrei Curararu. „Ofiara sakralna” to termin ze słownika dawnego KGB, przyjętego przez współczesne służby rosyjskie. Posługiwał się nim publicznie również Putin. Oznacza „technologię, służącą destabilizowaniu sytuacji społeczno-politycznej, by wymusić na władzach zaostrzenie środków stosowanych przeciw oponentom. A to z kolei prowadzi do ich jednoczenia i radykalizacji”. KGB opisywało „ofiarę sakralną” jako zabójstwo kogoś z szeregów opozycji i zrzucenie winy za morderstwo na władze. W różnych wariantach może to być, jak się okazuje, również skazany przedstawiciel opozycji.

Czytaj więcej

Mołdawia znów wpadnie w ręce Putina? Prorosyjskie siły szykują się na rewanż

Według Curararu, Jewgienija Gucuł była przedstawiana jako „anty-Sandu”. – Rosyjska propaganda podkreśla, że Gucuł ma dwoje dzieci, a Sandu nie ma. Przedstawiają ją jako zwolenniczkę „tradycyjnych wartości”, to miał być powód jej prześladowania. Narracja o „ofierze reżimu” będzie teraz na pewno wykorzystywana – opisuje obecną rosyjską kampanię informacyjną skierowaną do Mołdawian. „Tradycyjne wartości” to dość nieokreślony zbiór norm moralnych, takich m.in. jak wspieranie tradycyjnej rodziny, które rozwodnik Władimir Putin lansuje jako przeciwstawienie „rozpasaniu Zachodu”.

Dzięki wwiezionym do kraju rosyjskim pieniądzom Gucuł wiosną 2023 roku wygrała wybory na „baszkana” (szefa władz wykonawczych) autonomicznej Gagauzji. Wcześniej nie była publicznie znana. Od tamtej pory demonstracyjnie jeździła do Moskwy, gdzie przyjmował ją m.in. Putin. Teraz zbiegły miliarder Ilan Szor próbuje finansować demonstracje w stolicy autonomii Kamracie przeciw skazaniu swej współpracownicy.

Mołdawia

Mołdawia

Foto: PAP

„Wojna hybrydowa” przeciw Mołdawii. Co może zrobić NATO

Zamieszanie wokół wyroku jest tylko częścią „wojny hybrydowej”, która obecnie ma postać rozległej, rosyjskiej kampanii dezinformacyjnej skierowanej przeciw władzom w Kiszyniowie.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Rosja zaczyna zachowywać się wobec Mołdawii jak wobec Ukrainy w 2022 roku

Jej skala zaczyna niepokoić Europę. – To, co możemy zrobić, nie ingerując w proces wyborczy (w Mołdawii), to zaproponować pomoc techniczną w różnych sferach, szczególnie w cyberbezpieczeństwie – mówił prezydent sąsiedniej Rumunii Nicusor Dan.

Parlamentarne wybory odbędą się w Mołdawii 28 września. Europejscy eksperci cyberbezpieczeństwa wskazują, że od wczesnej wiosny trwa rosyjska kampania w internecie, skierowana głównie do mołdawskiej diaspory w Europie. To ci wyborcy, w większości proeuropejscy, zapewnili Mai Sandu zwycięstwo w wyborach prezydenckich. Według pani prezydent celem Rosjan jest przynajmniej obniżenie frekwencji w komisjach za granicą. Z kolei Kiszyniów zamierza zwiększyć ich liczbę, by przyciągnąć jak najwięcej emigrantów zarobkowych.

Celem Władimira Putina jest „sformowanie prorosyjskiego rządu” w Kiszyniowie, uważają obecne mołdawskie władze. Ale Kreml jest gotów i na inne warianty postępowania.

„Kolejnym celem Kremla (po Ukrainie) raczej nie będzie państwo należące do NATO, jeśli tylko Sojusz nie wmiesza się bezpośrednio w wojnę w Ukrainie. Ale działania podejmowane przez NATO w najbliższych latach (w celu dozbrojenia–red.) mogą określić, czy Putin zdecyduje się zaatakować jakieś inne państwo postowieckie, takie jak Mołdawia” – sądzi brytyjska ekspertka ds. bezpieczeństwa Rebekah Koffler.

– Nie przywiozłam ani grosza – zapewniała w sądzie szefowa autonomicznych władz Gagauzji Jewgienija Gucuł. Ale sąd uznał, że „świadomie otrzymywała pieniądze od zorganizowanej grupy przestępczej” i skazał ją na siedem lat więzienia, kazał też wpłacić do państwowej kasy równowartość 2,3 mln dol. Tyle miała wwieźć i otrzymać w różnej formie z Rosji w ciągu kilku lat.

„Zorganizowaną grupą przestępczą” jest mołdawski miliarder Ilon Szor, który uciekł do Moskwy i wraz ze współpracownikami co i rusz próbuje stamtąd – przy znacznym wsparciu Kremla – obalić władze w kraju. Finansuje różne inicjatywy polityczne, płaci manifestantom i dawnym działaczom swojej zdelegalizowanej partii „Szor”.

Pozostało jeszcze 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Polityka
USA oferują 50 mln dolarów za pomoc w aresztowaniu prezydenta Wenezueli
Polityka
Rząd Niemiec chce oszczędzić na Ukraińcach
Polityka
Co się dzieje u Joe Bidena? Były prezydent USA w cieniu
Polityka
Spotkanie Putin-Trump. Małe szanse na pokój na Ukrainie
Polityka
Armia USA zmieniła poziom wody w rzece, bo J.D. Vance chciał pływać kajakiem?
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama