Reklama

Donald Tusk komentuje orędzie Karola Nawrockiego. „Jest nowy lider prawicy”

- Nie chciałbym być dzisiaj w skórze Jarosława Kaczyńskiego - powiedział premier Donald Tusk, komentując inauguracyjne orędzie prezydenta Karola Nawrockiego. Według niego, Nawrocki „chyba dość szczerze mówił o konfrontacji z rządem”. Premier zauważył też, że w polskim systemie politycznym prezydent nie rządzi, a reprezentuje.

Publikacja: 06.08.2025 12:50

Premier Donald Tusk skomentował inauguracyjne orędzie prezydenta Karola Nawrockiego

Premier Donald Tusk skomentował inauguracyjne orędzie prezydenta Karola Nawrockiego

Foto: REUTERS/Kacper Pempel

Po godz. 10:00 Karol Nawrocki został zaprzysiężony na prezydenta, po czym wygłosił przed Zgromadzeniem Narodowym kilkudziesięciominutowe orędzie, w którym mówił m.in. o swych zamiarach.

Nowy prezydent deklarował, że wypełni obietnice z kampanii wyborczej, nie zgodzi się na podniesienie wieku emerytalnego oraz powoła Radę ds. Naprawy Ustroju Państwa. Nawrocki mówił, że Polska musi wrócić na drogę praworządności. - Trudno nazwać praworządnym państwo, w którym nie działa i nie funkcjonuje legalnie wybrany prokurator krajowy, w którym artykuł 7 konstytucji, mówiący, że organy państwa muszą działać na podstawie i w granicach prawa, jest niestety regularnie łamany - oświadczył. Następca Andrzeja Dudy wspomniał też o konieczności rozpoczęcia prac nad nową konstytucją, zapowiedział złożenie projektu ustawodawczego, który przywróci pierwotny plan CPK oraz zaprosił premiera Donalda Tuska na Radę Gabinetową, by rozmawiać o kluczowych inwestycjach.

Czytaj więcej

Pierwsza inicjatywa ustawodawcza Nawrockiego. Jasna deklaracja prezydenta

Donald Tusk komentuje wystąpienie prezydenta Karola Nawrockiego. „Będziemy stać jako strażnicy konstytucji”

Na korytarzu w Sejmie dziennikarze poprosili szefa rządu o komentarz do wystąpienia Karola Nawrockiego. - W orędziu pan prezydent Nawrocki chyba dość szczerze mówił o konfrontacji z rządem i na to jesteśmy oczywiście gotowi, chociaż wolałbym, aby te mniej autentyczne słowa o potrzebie współpracy miały swoje konsekwencje – odparł przewodniczący Platformy Obywatelskiej. Dodał, że nie pierwszy raz słyszy jako premier wystąpienia prezydenta, w którym „widać chęć posiadania kompetencji, jakie ma w polskim systemie politycznym premier i rząd”.

- Tu konstytucja – a na konstytucję pan prezydent Nawrocki powoływał się wielokrotnie w swoim wystąpieniu – jest jednoznaczna, więc mam nadzieję - nie mam pewności, ale mam nadzieję - że ten czasami dość buńczuczny i konfrontacyjny ton nie będzie miał jakichś praktycznych konsekwencji. Ale jeśli będzie trzeba, to będziemy oczywiście twardo stać jako strażnicy konstytucji i reguł, które obowiązują w naszym państwie – oświadczył Donald Tusk.

Reklama
Reklama

Reakcja Donalda Tuska na orędzie Karola Nawrockiego. „Nie chciałbym być w skórze Jarosława Kaczyńskiego”

Premier przyznał, że orędzie Karola Nawrockiego to było „dobrze powiedziane wystąpienie”. - Widać, że jest absolwentem dobrej uczelni, bardzo dobrego wydziału historii na tej uczelni - mówił Tusk, który podobnie jak Nawrocki studiował na Uniwersytecie Gdańskim. - Nawet jeśli nie wszystkie cytaty były trafnie dobrane, generalnie widać, że pan prezydent Nawrocki przygotowywał się długo i sumiennie do swojego pierwszego wystąpienia - podkreślił.

Czytaj więcej

Prezydent Karol Nawrocki? Lech Wałęsa: Spodziewam się najgorszego

Donald Tusk powiedział także, że jego zdaniem „jedynym chyba zdenerwowanym i coraz smutniejszym politykiem na sali” w Sejmie był prezes PiS Jarosław Kaczyński. - Wcale się nie dziwię. Jest zmiana warty na prawicy, jest ewidentnie nowy lider prawicy – powiedział. - Wydaje mi się, że te nerwy prezesa Kaczyńskiego są uzasadnione, nie chciałbym być dzisiaj w jego skórze – dodał.

W rozmowie z dziennikarzami Tusk odniósł się do słów Nawrockiego o budowaniu fundamentów praworządności w Polsce. - Mógłbym uznać, że to była próba dowcipu czy szyderstwa ze strony pana Nawrockiego i ław PiS-u, bo posłowie PiS-u reagowali bardzo energetycznie - skomentował.

- Kiedy padły słowa o tym, że prokuratura się nie podoba panu prezydentowi Nawrockiemu, to wybuchły frenetyczne oklaski w ławach PiS-u. Ja się nie dziwię. Nawet jeśli niektórzy narzekają, że rozliczenia idą wolno, ale nie dziwię się, że PiS-owi bardzo zależy na tym, żeby prezydent Nawrocki jakoś skutecznie paraliżował prace prokuratury, ale chcę powiedzieć: niedoczekanie wasze - mówił premier.

Czytaj więcej

Artur Bartkiewicz: Karol Nawrocki chce być alternatywnym premierem. Rząd ma problem
Reklama
Reklama

Donald Tusk do Karola Nawrockiego: Prezydent reprezentuje, a rząd rządzi

Donald Tusk przekazał, że wystąpienia Karola Nawrockiego przed Zgromadzeniem Narodowym wysłuchał ze spokojem oraz „z nadzieją, że w tych kluczowych sprawach - jak bezpieczeństwo, polska armia - będzie pole do współpracy”. - Musi być, tutaj nie ma wyjścia - podkreślił. Premier kontynuował, że słuchał prezydenta ze zrozumieniem.

- Wynika to z mojego wieloletniego doświadczenia ze współpracy z różnymi prezydentami, muszę czasami cierpliwie i z wyrozumiałością wysłuchiwać słów, które może niekoniecznie oddają rzeczywistość, ale jakieś marzenia. Ale OK, damy z tym radę i myślę, że pan prezydent szybko przyzwyczai się do realnej sytuacji w Polsce, a realną sytuacją jest: pan prezydent reprezentuje, a rząd rządzi - zakończył Tusk.

Premier Donald Tusk skomentował orędzie prezydenta Karola Nawrockiego

Premier Donald Tusk skomentował orędzie prezydenta Karola Nawrockiego

Foto: PAP/Paweł Supernak

Po godz. 10:00 Karol Nawrocki został zaprzysiężony na prezydenta, po czym wygłosił przed Zgromadzeniem Narodowym kilkudziesięciominutowe orędzie, w którym mówił m.in. o swych zamiarach.

Nowy prezydent deklarował, że wypełni obietnice z kampanii wyborczej, nie zgodzi się na podniesienie wieku emerytalnego oraz powoła Radę ds. Naprawy Ustroju Państwa. Nawrocki mówił, że Polska musi wrócić na drogę praworządności. - Trudno nazwać praworządnym państwo, w którym nie działa i nie funkcjonuje legalnie wybrany prokurator krajowy, w którym artykuł 7 konstytucji, mówiący, że organy państwa muszą działać na podstawie i w granicach prawa, jest niestety regularnie łamany - oświadczył. Następca Andrzeja Dudy wspomniał też o konieczności rozpoczęcia prac nad nową konstytucją, zapowiedział złożenie projektu ustawodawczego, który przywróci pierwotny plan CPK oraz zaprosił premiera Donalda Tuska na Radę Gabinetową, by rozmawiać o kluczowych inwestycjach.

Pozostało jeszcze 82% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Minister kultury: Jeśli Izrael będzie na Eurowizji, Polska powinna się wycofać
Polityka
„Katastrofa pod każdym względem”. Cenckiewicz ocenia sprawę domu w Wyrykach
Polityka
Wipler: Ukraińcy szkoleni przez Polaków mają szkolić polskie wojsko?
Polityka
„Skandal”. Prezes PiS krytykuje PAP i Szłapkę za słowa na temat Trumpa
Reklama
Reklama