– Jej atutem jest niespożyta energia (…) oraz pomimo młodego wieku duże doświadczenie potrzebne do działania w tym obszarze. Uważam, że to dobry strzał – powiedział o Marcie Cienkowskiej premier Donald Tusk, prezentując nowych ministrów.
Marta Cienkowska, czyli Polska 2050 przejmuje Ministerstwo Kultury
Ludzie kultury mieli zaś „powtórkę z rozrywki” z poprzedniej zmiany ministrów: kładli się spać utwierdzeni w przekonaniu, że resortem będzie kierować ktoś inny niż osoba, która faktycznie objęła stanowisko w dniu powołań, rano.
Tak było już poprzednio, gdy przy wymianie ministrów wieczorem „pewniakiem” był dotychczasowy wiceminister Andrzej Wyrobiec, zaś rano po nominację pojechała Hanna Wróblewska. Teraz do wieczora mówiło się o Aleksandrze Leo, zaś rano urząd przejęła właśnie Marta Cienkowska. Jak się okazało – pewne było tylko to, że za stanowisko wicepremiera partia Szymona Hołowni otrzymała do wyboru resort kultury, turystyki i sportu albo zdrowia.
CBOS, badanie nastrojów społecznych, 3-13 lipca 2025 roku
Hołownia wybrał kulturę. Aleksandra Leo była w grze, ale ostatecznie miały zdecydować sprawy rodzinne (opieka nad małymi dziećmi), zaś – jak się mówi nieoficjalnie – wybór Marty Cienkowskiej miał wspierać Andrzej Wyrobiec: były wiceminister, ale wciąż z wpływami, bo choć oficjalnie kieruje Teatrem Bagatela w Krakowie, ma w CV stanowisko skarbnika i sekretarza generalnego Platformy Obywatelskiej oraz wciąż dobre relacje z Donaldem Tuskiem. To Wyrobiec miał też wcześniej wskazać Hannę Wróblewską.