– To dla nas duże wyzwanie, żeby wszystkich tych ludzi włączyć w nasze działania. Z nadzieją myślę o przyszłości partii i o kolejnych wyborach. Nie wydaje mi się, żeby się odbyły we wcześniejszym terminie, ale jesteśmy na to gotowi – powiedział Konieczny.
W rozmowie polityk zapowiedział też, że posłowie Razem zagłosują przeciwko wotum zaufania dla rządu Donalda Tuska. – Jesteśmy partią opozycyjną. Ostatnie dni powyborcze pokazały, że nasza krytyka rządu okazała się słuszna – stwierdził. – Myślę, że dyscyplina (co do głosowania – przyp. red.) nie będzie konieczna w tym sensie, że wszyscy zgadzamy się co do tego, że jest to zły rząd – dodał.
Maciej Konieczny: Koryciarstwo przeżarło naszą klasę polityczną
Konieczny skrytykował również nominacje polityczne po wyborach. – Dzień po wyborach znany hejter, pan Marcin Kopania, dostaje stanowisko w Polskim Holdingu Nieruchomości. Córka polityka PSL zostaje wiceprezesem KGHM, a członek Lewicy dostaje stanowisko w Centralnym Ośrodku Informatyki – wymieniał. – To koryciarstwo tak przeżarło naszą klasę polityczną, że są w stanie się powstrzymać do ostatniego dnia wyborów, po czym rzucają się na stołki. To nie jest polityka, jaką jesteśmy w stanie poprzeć – zapewnił.
Czytaj więcej
Platforma Obywatelska miała spore zastrzeżenia wobec Instytutu im. Wincentego Witosa, który już n...
Odnosząc się do wyników wyborów prezydenckich, w których Karol Nawrocki wygrał w drugiej turze z Rafałem Trzaskowskim, Konieczny zauważył, że jego ugrupowanie zachęcało „by jeszcze przed wyborami rząd wziął się do roboty, żeby zwołano dodatkowe posiedzenie Sejmu i rozwiązano chociaż jeden problem”. – Być może wynik wyborów byłby inny – ocenił.