Prezydent Andrzej Duda w rozmowie z Radiem Zet powiedział, że nie było planów, by pojawił się na niedzielnym marszu sympatyków Karola Nawrockiego.
Czytaj więcej
Karol Nawrocki nawiązał do rocznicy śmierci rotmistrza Witolda Pileckiego, by prosić o głosy: – K...
Andrzej Duda: Dlaczego miałbym żałować udzielenia poparcia Karolowi Nawrockiemu?
Andrzej Duda podkreślił, że już zaangażował się w kampanię, przekonując osoby, które w poprzednich wyborach głosowały na niego, by tym razem oddały swój głos na kandydata PiS-u. Dopytywany, czy nie żałuje swojego stanowiska, Duda odpowiedział: – Skąd, absolutnie. Dlaczego miałbym żałować?
Prowadzący rozmowę Bogdan Rymanowski wskazał na zdarzenia z przeszłości Karola Nawrockiego, w tym wykupienie kawalerki w Gdańsku od starszego mężczyzny czy udział w ustawkach pseudokibiców. – Każdy z nas miał swoją młodość. U jednego była ona bardziej burzliwa, u drugiego mniej. Wraca się ostatnio do młodości pana premiera Donalda Tuska – też nie była to mało burzliwa młodość. Ja patrzę na to, jaki człowiek jest dzisiaj, na ile jest odpowiedzialny, na ile odpowiedzialnie prowadzi sprawy, które są mu powierzone, w jaki sposób działa i kim jest. Dlatego Karol Nawrocki jest moim kandydatem – powiedział prezydent.
– Wszyscy wiedzą, że chłopcy, zwłaszcza mocni, męscy, jak są młodzi, to lubią się poszarpać i zachowują się jak małe niedźwiadki, małe tygrysy, walczą ze sobą. To nie jest nic nadzwyczajnego – komentował.