Reklama

Urojenia Donalda Trumpa o RPA

Amerykański prezydent Donald Trump nie krytykuje zbrodni rosyjskich w Ukrainie ani pacyfikacji Gazy. Ale nie ma problemu z nazywaniem ludobójstwem pojedynczych ataków na białych w RPA.

Publikacja: 22.05.2025 17:07

Cyril Ramaphosa i Donald Trump w Białym Domu

Cyril Ramaphosa i Donald Trump w Białym Domu

Foto: PAP/EPA/JIM LO SCALZO

Prezydent RPA Cyril Ramaphosa przekroczył w środę próg Białego Domu z jasno określoną misją: udobruchać Donalda Trumpa na tyle, aby zgodził się na utrzymanie bliskiej współpracy gospodarczej między oboma krajami. Trump od początku roku obrał sobie za cel ataków Pretorię. Twierdził, że biali farmerzy są ofiarami „ludobójstwa”.

Dlatego wyrzucił z Waszyngtonu południowoafrykańskiego ambasadora Ebrahima Rasoola. Zgodził się także na przyznanie azylu niewielkiej grupie białych mieszkańców RPA. Wprowadził ponadto 30-procentowe cła na import do USA południowoafrykańskich produktów. I choć zostały one zawieszone na 90 dni, to przecież Trump nie wyklucza, że po wygaśnięciu tego terminu zostaną jeszcze bardziej podniesione. Wreszcie amerykański przywódca zagroził, że nie pojawi się na szczycie G20 w Johannesburgu w listopadzie. 

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Polityka
Były prezydent Francji trafi do więzienia. Pierwszy taki przypadek w Unii Europejskiej
Polityka
Szef MSZ Węgier w Moskwie. Skrytykował politykę energetyczną Unii Europejskiej
Polityka
Zbrodnia reżimu Asada. Potajemnie przeniesiono masowy grób, by ukryć ciała ofiar wojny w Syrii
Polityka
Wołodymyr Zełenski nie będzie rządził w Kijowie po wojnie? Ukraińcy chcą nowych twarzy
Polityka
Polityczny zwrot we Francji. Reforma emerytalna Macrona zawieszona
Reklama
Reklama