Sławomir Mentzen – kandydat Konfederacji na prezydenta – oraz Ewa Zajączkowska-Hernik, europosłanka tej partii, odnieśli się w mediach społecznościowych do reklam politycznych na Facebooku, które – jak alarmował Ośrodek Analizy Dezinformacji NASK– mogą być finansowane z zagranicy. Według ustaleń Wirtualnej Polski stać ma za nimi pracownik i wolontariusze Akcji Demokracja.
Czytaj więcej
Ośrodek Analizy Dezinformacji NASK alarmował 14 maja, że zidentyfikował reklamy polityczne na Fac...
Sławomir Mentzen o spotach na Facebooku: Zachowanie Platformy Obywatelskiej jest obrzydliwe
„W Rumunii kandydat antysystemowy został wykluczony z wyborów prezydenckich dlatego, że ktoś rzekomo zza granicy nielegalnie finansował mu kampanię wyborczą. Potem okazało się, że tym finansującym była rumuńska odpowiedniczka Platformy, będącą z nią zresztą w jednej frakcji w Parlamencie Europejskim. W Polsce okazało się teraz, że kampania Trzaskowskiego w Internecie również finansowana jest nielegalnie. Zgodnie z metodą rumuńską, powinno się teraz z wyborów wykluczyć mnie” – czytamy we wpisie opublikowanym przez Sławomira Mentzena w serwisie X.
Jak stwierdził kandydat Konfederacji na prezydenta, „zachowanie Platformy jest obrzydliwe”. „Tusk od tygodni trąbi o tym, że Rosja będzie nielegalnie wpływać na wybory. Po czym okazuje się, że rzeczywiście kampania w Internecie, polegająca na znieważaniu i oczernianiu mnie i Nawrockiego jest nielegalna, ale stoi za tym Platforma, a nie Rosja” – wskazał polityk. „Jesteście w Platformie nie tylko obrzydliwi. Jesteście jeszcze skończonymi idiotami, jeśli myśleliście, że to nie wyjdzie. Nie chcę, żeby taka banda idiotów rządziła Polską, strach pomyśleć co jeszcze odwalicie, za co wszyscy poniesiemy odpowiedzialność” – dodał.