Karol Nawrocki – kandydat na prezydenta wspierany przez PiS – podczas debaty prezydenckiej „Super Expressu” powiedział, że jest właścicielem jednego mieszkania. Onet ustalił jednak później, że szef IPN – wbrew publicznie składanym deklaracjom – poza 60-metrowym lokalem, w którym mieszka wraz z rodziną, jest też w posiadaniu kawalerki o powierzchni 28,5 metra kwadratowego. Mieszkanie to nabyć miał w marcu 2017 roku za gotówkę od osoby prywatnej – Jerzego Ż. I choć Nawrocki wraz z żoną w zamian za przekazanie mieszkania miał się opiekować mężczyzną, to senior przebywać ma obecnie w państwowym Domu Opieki Społecznej.
Do sprawy mieszkań Nawrockiego w rozmowie z Radiem Zet odniósł się szef gabinetu prezydenta Marcin Mastalerek.
Czytaj więcej
80-letni Jerzy Ż. – mężczyzna, którego mieszkanie przejął Karol Nawrocki – znajduje się obecnie w...
Marcin Mastalerek komentuje sprawę mieszkań Karola Nawrockiego
- Nie chcę się odnosić do meritum sprawy – bo jej całkowicie nie znam – ale od kilku miesięcy mówiłem, że całe państwo ruszy na Karola Nawrockiego – powiedział. - Całe państwo próbuje tego człowieka zniszczyć - zaznaczył. - Kiedyś w przyszłości – jak PiS wróci do władzy – to wydatki na służby i prokuraturę w ogóle powinny zostać wliczone do kampanii wyborczej PO. To oczywiste, skąd taka wiedza – dodał Mastalerek.
Czytaj więcej
Przebywający z wizytą w USA prezes IPN, kandydat na prezydenta popierany przez PiS, Karol Nawrock...