Wracając z wtorkowych rozmów z delegacją ukraińską w Arabii Saudyjskiej, sekretarz stanu USA Marco Rubio zatrzymał się na irlandzkim lotnisku Shannon. W oczekiwaniu na ponowne napełnienie baków samolotu ujawnił istotne szczegóły planu pokojowego, jaki chcą wynegocjować z Moskwą Amerykanie. Być może najważniejsza jest zapowiedź, że częścią rokowań muszą być „wystarczające środki odstraszania, aby zapobiec kolejnej agresji”.
Jakie? Rubio tego nie sprecyzował. Nie wspomniał o zaangażowaniu wojskowym USA, a tym bardziej perspektywie członkostwa Ukrainy w NATO. Odniósł się natomiast do przyszłości blisko milionowej, doświadczonej ukraińskiej armii.