Reklama

Ameryka chyba nie odda Ukrainy

Suwerenne państwo zabezpieczone przed kolejnym atakiem ze strony Rosji – taka zaczyna się wyłaniać amerykańska wizja przyszłości Ukrainy. Najważniejszym pytaniem pozostaje jednak, czy Rosja zaakceptuje taki scenariusz zawieszenia broni. Tu Marco Rubio okazał się niezwykle ostrożny.

Publikacja: 12.03.2025 17:43

Ameryka chyba nie odda Ukrainy

Foto: REUTERS/Evelyn Hockstein

Wracając z wtorkowych rozmów z delegacją ukraińską w Arabii Saudyjskiej, sekretarz stanu USA Marco Rubio zatrzymał się na irlandzkim lotnisku Shannon. W oczekiwaniu na ponowne napełnienie baków samolotu ujawnił istotne szczegóły planu pokojowego, jaki chcą wynegocjować z Moskwą Amerykanie. Być może najważniejsza jest zapowiedź, że częścią rokowań muszą być „wystarczające środki odstraszania, aby zapobiec kolejnej agresji”.

Jakie? Rubio tego nie sprecyzował. Nie wspomniał o zaangażowaniu wojskowym USA, a tym bardziej perspektywie członkostwa Ukrainy w NATO. Odniósł się natomiast do przyszłości blisko milionowej, doświadczonej ukraińskiej armii.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Polityka
Nigel Farage podbiera kolejnego polityka Partii Konserwatywnej. To była wiceminister
Polityka
Przemysław Wipler: Słowa Donalda Trumpa nie były słuszne. Wiemy, czemu rosyjskie drony pojawiły się w Polsce
Polityka
Rosjanie kochają reżim Putina. Apatycznie
Polityka
Nigel Farage zyskał posła. „Partia Konserwatywna jest skończona”
Polityka
AfD rośnie w siłę również na zachodzie Niemiec. „Nie można spać spokojnie”
Reklama
Reklama