Reklama

Sondaż: Czy kampania prezydencka już trwa? Polacy są zgodni

Jeszcze nigdy kampania prezydencka nie rozkręciła się tak szybko i nie weszła na tak wysokie obroty na tyle miesięcy przed wyborami, co potwierdza najnowszy sondaż dla „Rzeczpospolitej”.

Publikacja: 10.12.2024 21:00

Karol Nawrocki podczas spotkania z sympatykami w Filharmonii im. Henryka Wieniawskiego w Lublinie

Karol Nawrocki podczas spotkania z sympatykami w Filharmonii im. Henryka Wieniawskiego w Lublinie

Foto: PAP/Wojtek Jargiło

„Marszałek Sejmu zapowiedział, że po 8 stycznia ogłosi termin wyborów, co rozpoczyna kampanię wyborczą. Czy Pana/Pani zdaniem kampania prezydencka już trwa?” - takie pytanie zadała pracownia IBRiS w sondażu dla „Rzeczpospolitej”. Niemal cały rok partie polityczne i sztabowcy przygotowywali się do chwili, gdy ruszą zmagania o Pałac Prezydencki. Ale w praktyce te zmagania ruszyły dużo szybciej, niż ktokolwiek mógł się spodziewać.

Foto: Paweł Krupecki

Potwierdza to percepcja ankietowanych. Blisko 90 proc. odpowiada twierdząco na wyżej zadane pytanie. Z tego 61,8 proc. „zdecydowanie” potwierdza, że trwa kampania, a 26,5 proc. odpowiada „raczej tak”. Tylko 9,4 proc. twierdzi, że raczej nie trwa, a zaledwie 0,6 zdecydowanie sprzeciwia się tej tezie. 1,8 proc. nie ma zdania. Badanie przeprowadzono w dniach 6-7 grudnia tego roku. 

W praktyce można powiedzieć, że wraz z ogłoszeniem najważniejszych kandydatów: popieranego przez PiS Karola Nawrockiego, Rafała Trzaskowskiego wyłonionego w prawyborach w KO i Szymona Hołowni – kampania rzeczywiście ruszyła już w listopadzie. I to od razu z większym impetem niż przed wszystkimi poprzednimi wyborami prezydenckimi. To być może wynika z większego tempa polityki w ogóle, które podkręca rozgrzana debata w serwisach społecznościowych. A być może też ze świadomości u każdego z obecnych i potencjalnych kandydatów, jak ogromna będzie stawka majowych wyborów. 

Foto: rp.pl/Weronika Porębska

Reklama
Reklama

Prekampania: Trzaskowski rozwiesza bannery i wyjaśnia 

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia zdążył już zapowiedzieć, że termin wyborów prezydenckich zdradzi już 8 stycznia, chociaż formalnie (po opinii PKW) ogłosi je dopiero po 15 stycznia. Wynika to z wprowadzonego we wrześniu stanu klęski żywiołowej. Możliwe terminy wyborów prezydenckich to 4, 11, 18 lub 25 maja.

Czytaj więcej

Szymon Hołownia: Pierwsza tura wyborów prezydenckich może odbyć się w majówkę

Wszystko wskazuje na to, że zostanie wybrana data poza długim weekendem majowym, np. 18 maja. To wszystko ma o tyle praktyczne znaczenie, że obecnie kandydaci działają w ramach prekampanii. Np. Rafał Trzaskowski wiesza swoje wyborcze bannery, nie mając jeszcze powołanego komitetu wyborczego, który by za to formalnie płacił, co zresztą już wywołało kontrowersje. Trzaskowski informował w ubiegłą niedzielę, że bannery finansuje PO, a cała sytuacja zmieni się po formalnym ogłoszeniu kampanii i rejestracji komitetów. 

Wybory prezydenckie 2025: Aktywność kandydatów jest przesłaniem samym w sobie 

Zatarcie się granic między kampanią a prekampanią wynika być może jeszcze z jednego czynnika: personalizacji polityki, zwłaszcza polityki prezydenckiej. Niczym u Marshalla McLuhana – sam środek przekazu jest przekazem, „the medium is the message” . Aktywność kandydatów ma pokazywać wyborcom, kim są, jaka może być ich prezydentura. To wszystko zanurzone jest w serwisach społecznościowych i we wspominanym wcześniej tempie, które nadają. Dlatego kandydaci biegają, noszą pralki czy pokazują się – i będą się pokazywać – ze swoimi zwierzętami domowymi

Czytaj więcej

Artur Bartkiewicz: Sondaże pokazują, że Karol Nawrocki wie, co robi, nosząc lodówkę
Reklama
Reklama

Kampania trwa więc w najlepsze. Jak pisaliśmy w „Rzeczpospolitej”, Trzaskowski planuje aktywności aż do Bożego Narodzenia, podobnie jak Nawrocki. Kandydat KO ma odwiedzać małe i średnie miejscowości, przede wszystkim w miejscach takich jak Podkarpacie – tam gdzie PiS ma wysokie poparcie. Nawrocki też ma kontynuować swoje spotkania, podobnie Hołownia. W terenie od wielu tygodni jest też Sławomir Mentzen, który najwcześniej z całej stawki zaczął objazd kraju. 

Czytaj więcej

Podcast Pałac Prezydencki: "Prezydenta wybierze internet". Rozmowa z szefem sztabu Mentzena

Jeśli chodzi o siły parlamentarne, to w stawce brakuje jeszcze kandydata lub kandydatki Lewicy. Formacja Czarzastego i Biedronia decyzję ma ogłosić w najbliższy weekend. W weekend też swoją decyzję ma ogłosić PSL – spodziewane jest oczywiście poparcie dla Szymona Hołowni. Reszta stawki wyklaruje się zapewne już na początku przyszłego roku, gdy formalnie prekampania nie tylko zmieni się w kampanię, ale też wejdzie zapewne na jeszcze wyższe obroty.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Kolejna przepychanka słowna Sikorski-Musk? „Leć na Marsa”
Polityka
22 mln wyświetleń. Tusk bije rekordy w serwisie X
Polityka
Karol Nawrocki w rocznicę powstania Radia Maryja: Głosiciel prawdy, jedności i wierności
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Warszawa
Dokumenty Aleksandra Kwaśniewskiego trafiły do archiwum. Gdzie będzie można je zobaczyć?
Materiał Promocyjny
Jak rozwiązać problem rosnącej góry ubrań
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama