Ustalenia NIK wskazują, że niecelowo lub niegospodarnie rząd wydał 40 mln złotych, a część tych środków zostało wykorzystanych na prowadzenie kampanii wyborczej.
NIK: Resort sprawiedliwości promował zaostrzenie kar tak, że można to uznać za spot wyborczy
Według NIK niecelowo lub niegospodarnie pieniądze w czasie rządów PiS na działania promocyjno-reklamowe wydawało KPRM, a także osiem resortów: sprawiedliwości, rodziny i polityki społecznej, rozwoju i technologii, infrastruktury, rolnictwa i rozwoju wsi, zdrowia, finansów, aktywów państwowych.
Dla przykładu Ministerstwo Sprawiedliwości miało wydać ponad 2,5 mln zł na nagrania, w tym z udziałem ministra Zbigniewa Ziobry, które promowały zaostrzenie kar, a w rzeczywistości — jak twierdzi NIK — nosiły znamiona spotów wyborczych. Z kolei resort pracy kupował ze środków na promocję powierzchnię reklamową na billboardy w okręgach, w których o mandaty ubiegali się przedstawiciele kierownictwa tego ministerstwa.
NIK twierdzi też, że do nieprawidłowości dochodziło przy wydawaniu pieniędzy na cele promocyjne przez ZUS, Rządową Agencję Rezerw Strategicznych i trzy urzędy wojewódzkie. W tych ostatnich przypadkach chodzi o wojewodów, którzy startowali w wyborach do Sejmu i Senatu z list PiS. Dla przykładu opolski urząd wojewódzki, ze środków na promocję i reklamę, kupował wywiady z wojewodą w mediach lokalnych, w których ten chwalił swoje dokonania — i dokonania rządu PiS.
NIK zgłasza zastrzeżenia do promowania przez rząd PiS podniesienia świadczenia 500plus do 800plus
NIK ma zastrzeżenia do wydania ok. 20 mln złotych na działania informacyjno-promocyjne związane z podniesieniem świadczenia 500plus do 800plus. Akcja promocyjna była prowadzona w roku wyborczym, zanim jeszcze parlament uchwalił nowe przepisy. NIK zwraca uwagę, że promowanie tego programu budzi zastrzeżenia, bo beneficjenci programu nie musieli podejmować żadnych dodatkowych działań, by otrzymać wyższe świadczenie.