Europejska Partia Ludowa odrzuca zieloną rewolucję Ursuli von der Leyen

Nóż w plecy Ursuli von der Leyen. Jej własne ugrupowanie, Europejska Partia Ludowa (EPP), odrzuca ekologiczną krucjatę przewodniczącej Komisji Europejskiej.

Publikacja: 08.05.2023 03:00

Bunt zagraża sztandarowej inicjatywie von der Leyen: Fit for 55

Bunt zagraża sztandarowej inicjatywie von der Leyen: Fit for 55

Foto: AFP

– W zbyt wielu regionach czy krajach członkowskich Unii wprowadzenie w życie przepisów o ochronie przyrody doprowadziło do biurokratycznego koszmaru i blokady możliwości planowania, grożąc bezpieczeństwu produkcji żywności i energii odnawialnej, jak również kluczowej infrastrukturze – brzmi uchwała przyjęta w piątek na zjeździe w Monachium EPP, największego (176 na 705) klubu w Parlamencie Europejskiej.

Przewodniczący EPP Manfred Weber zapowiedział, że na razie chadecy odrzucą dwie propozycje forsowane przez KE. Jedna zakłada redukcję o połowę użycia pestycydów w UE do 2030 r. Druga przewiduje oddanie w tym samym czasie dzikiej przyrodzie 1/5 terenów zniszczonych przez intensywne rolnictwo.

Czytaj więcej

Michał Szułdrzyński: Chadecja spowalnia zieloną rewolucję

Jednak bunt zagraża sztandarowej inicjatywie von der Leyen: Fit for 55. Chodzi o ograniczenie do 2030 r. o 55 proc. emisji CO2 wobec 1990 r.

Głosowanie w europarlamencie będzie testem, czy Weber narzuci swoją agendę. „Financial Times” szacuje, że przeciw zielonej rewolucji opowiedzą się nie tylko chadeccy deputowani oraz posłowie należący do dwóch klubów radykalnej, populistycznej prawicy, Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (EKR) oraz Tożsamość i Demokracja (ID), łącznie 128 deputowanych. W podobnym kierunku miałoby się skłaniać 30 spośród 101 posłów liberalnych (Renew), a także jakaś liczba deputowanych socjalistycznych (SD).

Blokada jest tym bardziej prawdopodobna, że i w Radzie UE narastają wątpliwości w sprawie ekologicznej szarży Brukseli. Niemcy mają na przykład wątpliwości, czy oddanie przyrodzie części wykorzystywanych przez rolnictwo terenów nie zagrozi odnawialnej produkcji energii, w tym przypadku głównie wiatrowej.

Zdaniem chadeków polityka ekologiczna Unii powinna zostać zasadniczo zrewidowana wraz z rosyjską inwazją na Ukrainę. Priorytetem stało się wówczas zapewnienie bezpieczeństwa produkcji żywności i powstrzymania inflacji. EPP wskazuje także, że załamanie dochodów rolników przyczynia się do wzrostu znaczenia ugrupowań populistycznych i nacjonalistycznych, co zagraża istnieniu Unii. Przykład: niezwykły sukces Partii Farmersko-Obywatelskiej (BBB), największej siły we wszystkich 12 prowincjach Holandii.

Już przed wojną w Ukrainie kondycja rolników nie była najlepsza. Od 2005 r. w Unii zniknęło co trzecie gospodarstwo. To spowodowało wzrost wielkości średniego gospodarstwa, ale nie jego zysk (20 tys. euro rocznie), który pozostaje słaby. Tak się dzieje w szczególności z powodu niewielkiej marży zysku produkcji rolnej.

Mimo wojny von der Leyen nie złagodziła polityki ekologicznej Unii. Teorii, z czego to wynika, jest wiele. Jedna z nich wskazuje na jej osobistą karierę: na drugą kadencję 65-letnia Niemka nie ma szans bez wsparcia Zielonych, jednego z trzech ugrupowań wchodzących w skład koalicyjnego rządu Olafa Scholza. Inna podkreśla strategiczny wymiar przyszłości Unii. W czasie wybuchu pandemii Wspólnota zrobiła znaczący krok ku umocnieniu unijnej centrali, w szczególności dzięki powołaniu funduszu odbudowy po covidzie i uwspólnotowieniu długu, a także zakupie przez całą UE szczepionek. Służył jej także strach przed wyjściem USA z NATO pod rządami Donalda Trumpa i konieczność budowy europejskiej obronności. Zwycięstwo Joe Bidena, a także wojna w Ukrainie, w której obronę Europy znów zapewnia Ameryka, całkowicie zmieniło tę dynamikę. Fit for 55 pozostało jednym z nielicznych programów na przyszłość, które jednoczą Unię.

– W zbyt wielu regionach czy krajach członkowskich Unii wprowadzenie w życie przepisów o ochronie przyrody doprowadziło do biurokratycznego koszmaru i blokady możliwości planowania, grożąc bezpieczeństwu produkcji żywności i energii odnawialnej, jak również kluczowej infrastrukturze – brzmi uchwała przyjęta w piątek na zjeździe w Monachium EPP, największego (176 na 705) klubu w Parlamencie Europejskiej.

Przewodniczący EPP Manfred Weber zapowiedział, że na razie chadecy odrzucą dwie propozycje forsowane przez KE. Jedna zakłada redukcję o połowę użycia pestycydów w UE do 2030 r. Druga przewiduje oddanie w tym samym czasie dzikiej przyrodzie 1/5 terenów zniszczonych przez intensywne rolnictwo.

Pozostało 81% artykułu
Polityka
Biden zatwierdził memorandum bezpieczeństwa dla administracji Trumpa. Chodzi o Rosję i konkurentów USA
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
Podcast „Rzecz w tym”: Czy przekręt z wyborami w Rumunii da się powtórzyć w Polsce?
Polityka
Niemcy: Dziś zaczyna się upadek rządu Olafa Scholza
Polityka
Syria ma tymczasowego premiera. Izrael przyznaje, że wtargnął na jej terytorium
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Polityka
Były minister obrony Korei Płd. próbował popełnić samobójstwo