Artykuł 49.3 francuskiej konstytucji pozwala na ratyfikację ustawy bez głosowania, jeżeli większość posłów nie opowie się za obaleniem rządu. Borne sięgając po niego w przypadku ustawy reformującej francuski system emerytalny zasygnalizowała, że francuskiemu rządowi nie udało się zapewnić sobie większości w Zgromadzeniu Narodowym dla tej reformy.
Rząd przekonuje, że podniesienie wieku emerytalnego o dwa lata - do 64 lat - jest kluczowe dla utrzymania obecnego systemu emerytalnego.
Czytaj więcej
Prezydent postawił wszystko na jedną kartę: wprowadzić reformę emerytalną, ryzykując nawet upadek rządu.
Gdy Borne ogłosiła sięgnięcie po artykuł 49.3 konstytucji, posiedzenie parlamentu zostało zawieszone na dwie minuty, ponieważ lewicowi parlamentarzyści zaczęli śpiewać hymn i uniemożliwili szefowej rządu wystąpienie. Niektórzy trzymali kartki z napisem "Nie dla 64 lat".
Po wznowieniu posiedzenia wystąpienie Borne było często przerywane buczeniem i okrzykami.
- Sięgnięcie w ostatniej chwili po artykuł 49.3 jest niezwykłą oznaką słabości. Ona musi odejść - mówiła o Borne Le Pen.
Jednak Borne, pytana o rezygnację w rozmowie z telewizją TF1, stwierdziła, że "nadal ma wiele do zrobienia". - Mamy kryzys energetyczny, kryzys klimatyczny, trwa wojna na Ukrainie - wyliczała.
Tymczasem w Paryżu doszło do spontanicznego protestu przeciw reformie ok. 7 tys. osób na Placu Zgody. Policja, by rozproszyć protestujących, użyła gazu łzawiącego. Niektórzy uczestnicy demonstracji rzucali w policjantów kostką brukową.
Protesty miały miejsce także w innych francuskich miastach, w tym w Marsylii.
Treść artykułu 49.3 francuskiej konstytucji
Premier może, po obradach Rady Ministrów, postawić wobec Zgromadzenia Narodowego wniosek o wotum zaufania w związku z głosowaniem nad projektem ustawy finansowej lub ustawy o finansowaniu ubezpieczeń społecznych. W takim przypadku projekt uważa się za przyjęty, chyba że w ciągu 24 godzin po postawieniu kwestii zaufania, zostanie złożony wniosek o udzielenie wotum nieufności i zostanie on uchwalony w trybie, o którym mowa w ustępie poprzednim. Premier może ponadto zastosować tę procedurę w związku z innym rządowym lub parlamentarnym projektem ustawy raz w ciągu sesji
Związki zawodowe wezwały do strajku przeciwko reformie w czwartek, 23 marca.
Badania opinii publicznej wskazują, że większość wyborców sprzeciwia się reformie emerytalnej. Przeciw są też związki zawodowe, które podkreślają, że są inne sposoby zbilansowania systemu emerytalnego - np. wyższe opodatkowanie najbogatszych.
Sięgnięcie po artykuł 49.3 prawdopodobnie wywoła wściekłość związkowców a także lewicowej opozycji, która uważa, że reforma emerytalna jest niesprawiedliwa i niepotrzebna.
Większość francuskich wyborców sprzeciwia się reformie emerytalnej
Lider Partii Socjalistycznej, Olivier Faure w rozmowie z agencją Reutera ostrzegł, że reforma wywoła "niekontrolowany gniew", po tygodniach strajków i protestów, które zakłócały m.in. produkcję energii we Francji, a także blokowały część dostaw paliw na stacje.
- Jesteśmy zdeterminowani jak nigdy - twierdzi związkowiec z CGT, Christophe Jouanneau. - Od przyszłego tygodnia przechodzimy na wyższy poziom - dodaje.
Opozycja zapowiada wniosek o wotum nieufności dla rządu, który ma być głosowany w najbliższych dniach. Wniosek taki prawdopodobnie jednak upadnie - chyba że dojdzie do sformowania szerokiej koalicji, od skrajnej lewicy po skrajną prawicę, z udziałem wspierających dotąd rząd konserwatystów.