- Każdy, kto dziś obiecuje kolejne wydatki socjalne lub je popiera, jest nieodpowiedzialny - stwierdził Balcerowicz w rozmowie z Wirtualną Polską, pytany o zapowiedzi Platformy dotyczące kontynuacji programów socjalnych, zapoczątkowanych przez rząd Zjednoczonej Prawicy. - To nie krytyka jedynie PO czy PiS. To krytyka każdego, kto składa obietnice bez pokrycia - zaznaczył.
- Czeka nas bowiem ciężki gospodarczo czas. Będzie ogromne spowolnienie gospodarki, może recesja, a więc dynamika dochodów podatkowych spadnie. A jednocześnie wzrosną wydatki na obsługę długu, bo niestety Polska zaczęła już za to płacić o wiele więcej. Stoimy przed ogromnymi wyzwaniami dla finansów publicznych i dla gospodarki - tłumaczył były prezes NBP. Zwrócił uwagę, że „za czasów PiS-u wzrost wydatków socjalnych dotyczy przede wszystkim wydatków emerytalnych, a nie zdrowia czy edukacji”.