Przemawiając na szczycie G7, premier Wielkiej Brytanii powiedział, że „najbardziej niesamowitą rzeczą w sposobie, w jaki Zachód zareagował na inwazję Putina na Ukrainę, była jedność”.

Aby chronić jedność, przywódcy muszą być „naprawdę uczciwi” w kwestii konsekwencji tego, co się dzieje – i wpływu na koszty „energii, żywności lub czegokolwiek” - powiedział Johnson.

- To jest coś, o co warto „razem stać” – zasada, że ​​na wolny kraj, jakim jest Ukraina, nie należy najeżdżać siłą i siłą zmieniać jego granic – powiedział. - A konsekwencje tego, tego, co się dzieje, dla świata są trudne. Ale cena wycofania się, cena pozwolenia Putinowi na odniesienie sukcesu… byłaby znacznie, znacznie wyższa - podkreślił Johnson.