Sondaż: Ponad 60 proc. Polaków chce embarga na gaz z Rosji bez względu na koszty

"Czy Pani/Pana zdaniem Unia Europejska powinna wprowadzić embargo na gaz z Rosji, niezależnie od kosztów, z jakimi będzie się to wiązać?" - takie pytanie zadaliśmy uczestnikom sondażu SW Research dla rp.pl.

Publikacja: 05.06.2022 07:21

W 2021 roku Gazprom osiągnął zysk ze sprzedaży węglowodorów na poziomie 30 mld euro

W 2021 roku Gazprom osiągnął zysk ze sprzedaży węglowodorów na poziomie 30 mld euro

Foto: PAP/EPA

UE wprowadziła już embargo na sprowadzanie węgla z Rosji (w ramach piątego pakietu sankcji) i częściowe embargo na sprowadzanie ropy z Rosji (w ramach szóstego pakietu sankcji).

To ostatnie obejmuje ropę sprowadzaną drogą morską, co oznacza, że rosyjska ropa nadal będzie mogła płynąć do UE ropociągami, dzięki czemu korzystać będą mogły z niej kraje UE pozbawione dostępu do morza - Węgry, Czechy i Słowacja. Teoretycznie ropę drogą lądową z Rosji mogłyby nadal sprowadzać również Polska i Niemcy, do których płynie ona rurociągiem "Przyjaźń", ale oba te kraje zrezygnowały z tej możliwości dobrowolnie.

Gaz z Rosji przestał już płynąć do Polski i Bułgarii, ale też do Holandii i jednego odbiorcy w Niemczech

W przypadku rosyjskiego gazu problemem - jeśli chodzi o embargo - jest brak w wielu krajach odpowiedniej infrastruktury, pozwalającej na sprowadzanie skroplonego gazu od innych niż Rosja dostawców.

Gaz z Rosji przestał już płynąć do Polski i Bułgarii, ale też do Holandii i jednego odbiorcy w Niemczech w związku z tym, że odbiorcy z tych krajów nie zgodzili się na płacenie za rosyjski gaz w rublach, czego od marca Rosja domaga się od państw uznawanych za "nieprzyjazne".

Czytaj więcej

Jabłoński: UE pracuje nad siódmym pakietem sankcji

W 2021 roku rosyjski Gazprom, państwowy eksporter gazu, osiągnął zyski ze sprzedaży węglowodorów na poziomie 30 mld euro.

Uczestników sondażu SW Research dla rp.pl zapytaliśmy czy, ich zdaniem, Unia Europejska powinna wprowadzić embargo na gaz z Rosji, niezależnie od kosztów, z jakimi będzie się to wiązać.

Na tak zadane pytanie "tak" odpowiedziało 63,2 proc. respondentów.

Odpowiedzi "nie" udzieliło 14,5 proc. ankietowanych.

22,3 proc. respondentów nie ma zdania w tej sprawie.

- Embargo popiera 67% mężczyzn wobec 60% kobiet. Ze względu na wiek badanych, najwięcej zwolenników takiego działania jest wśród najstarszej grupy badanych (50 i więcej lat) - 75%. Również w tej grupie najmniej jest głosów przeciwnych (9%). Największe odsetki przeciwników embarga są wśród młodszych badanych: 20% do 24 roku życia oraz 23% w wieku 25-34 lata. Biorąc pod uwagę wykształcenie, najwięcej zwolenników embarga na gaz z Rosji jest wśród osób z wykształceniem zasadniczym zawodowym (72%). Najczęściej sprzeciwiają się takiej polityce osoby z wykształceniem podstawowym/gimnazjalnym: 25%. W analizie ze względu na poziom dochodów dostrzegamy, że najwięcej przeciwników takiego działania Unii Europejskiej jest wśród osób o dochodzie między 3001-5000 PLN miesięcznie (20%). Zdecydowanie rzadziej sprzeciwiają się temu grupy o niższych dochodach: osoby z dochodem do 1000 PLN miesięcznie (11%), 1001-2000 PLN (9%) oraz 2001-3000 PLN (11%). Ze względu na wielkość miejscowości, najwięcej zwolenników embarga na gaz jest wśród osób z największych miast – 500 tys. i więcej mieszkańców (70%). Z embargiem najczęściej nie zgadzają się osoby z małych miast (do 20 tys.) oraz miast 200-499 tys.; w obu przypadkach 17% - komentuje wyniki badania Adam Jastrzębski, senior project manager w SW Research.

Metodologia badania:

Badanie zostało przeprowadzone przez agencję badawczą SW Research wśród użytkowników panelu on-line SW Panel w dniach 31.05-1.06.2022 r. Analizą objęto grupę 800 internautów powyżej 18. roku życia. Próba została dobrana w sposób losowo-kwotowy. Struktura próby została skorygowana przy użyciu wagi analitycznej tak, by odpowiadała strukturze Polaków powyżej 18. roku życia pod względem kluczowych cech związanych z przedmiotem badania. Przy konstrukcji wagi uwzględniono zmienne społeczno-demograficzne.

UE wprowadziła już embargo na sprowadzanie węgla z Rosji (w ramach piątego pakietu sankcji) i częściowe embargo na sprowadzanie ropy z Rosji (w ramach szóstego pakietu sankcji).

To ostatnie obejmuje ropę sprowadzaną drogą morską, co oznacza, że rosyjska ropa nadal będzie mogła płynąć do UE ropociągami, dzięki czemu korzystać będą mogły z niej kraje UE pozbawione dostępu do morza - Węgry, Czechy i Słowacja. Teoretycznie ropę drogą lądową z Rosji mogłyby nadal sprowadzać również Polska i Niemcy, do których płynie ona rurociągiem "Przyjaźń", ale oba te kraje zrezygnowały z tej możliwości dobrowolnie.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Na ratunek stadninom. To one mają odbudować reputację hodowli koni
Polityka
Znane nazwiska na listach PiS w wyborach do PE mają dać partii dziesiąte zwycięstwo
Polityka
Zmiana prokuratorów od Pegasusa i ogromna presja na sukces
Polityka
Właściciel sieci aptek żąda odszkodowania. Pozew przeciw Polsce na miliardy dolarów
Polityka
Polska może wyjść z procedury z art. 7 jeszcze przed eurowyborami