Korespondencja z Brukseli
W środę po południu KE ogłosiła, że może pozytywnie zaopiniować polski KPO, który daje naszemu krajowi dostęp do 23,9 mld euro dotacji i 11,5 mld euro tanich pożyczek na inwestycje w gospodarce. — Doszliśmy do tego punktu po długich i intensywnych negocjacjach, poruszając także pewne fundamentalne kwestie związane z rządami prawa, które wpływają na klimat inwestycyjny. Polska będzie musiała wywiązać się z kluczowych zobowiązań podjętych w tym obszarze, zanim będzie można dokonać jakiejkolwiek płatności — powiedział Paolo Gentiloni, komisarz UE ds. gospodarczych. Chodzi o wykonanie wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE, który za niezgodne z prawem uznał polski system dyscyplinowania sędziów. KPO na liście tzw. kamieni milowych, czyli wskaźników, których osiągnięcie pozwoli na wypłatę pieniędzy, umieścił właśnie te kwestie.