Mucha: Już w 2015 roku mówiłam, że za 5-10 lat będzie wysoka inflacja

To co PiS wyrzucił w postaci różnego rodzaju programów na rynek, to dziś nam zabierze w postaci wyższych rat kredytowych - mówiła w Polsat News posłanka Polski 2050, Joanna Mucha.

Publikacja: 11.05.2022 07:51

Joanna Mucha w sejmowych ławach

Joanna Mucha w sejmowych ławach

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

- Już w 2015 roku mówiłam o tym, że taka polityka gospodarcza, którą zaproponował PiS, to polityka, która za 5-10 lat doprowadzi do inflacji - podkreśliła Mucha.

- To polityka, która polega na tym, że wypuszcza się do gospodarki bardzo dużo pustego pieniądza, który nie ma pokrycia ani w pracy, ani we wzroście wydajności pracy. Taki pieniądz, który w dodatku nie jest zaabsorbowany przez inwestycje - sprecyzowała.

Czytaj więcej

Wakacje kredytowe podtrzymają inflację

- To co PiS wyrzucił w postaci różnego rodzaju programów na rynek, to dziś nam zabierze w postaci wyższych rat kredytowych - mówiła wskazując m.in. na program 500plus. - To co zostało wyrzucone, dziś zostaje od Polaków ściągnięte. Tak to działa - dodała.

- Odpowiedzią jest to, żeby dbać na inwestycje, czego się nie robi. Odpowiedzią jest, by nie robić z państwa Bizancjum. Po trzecie - pieniądze europejskie bardzo by nam pomogły w tej sytuacji, to są pieniądze inwestycje, nakręcając inwestycje mamy szansę, by rozwój gospodarczy trochę ruszyć - stwierdziła posłanka.

Jeśli ten rząd nie zastopuje inflacji, to będziemy mieli do czynienia ze zjawiskiem, które nazywa się stagflacją, co spowoduje bezrobocie

Joanna Mucha, posłanka Polski 2050

- Wchodzimy w bardzo silny zjazd gospodarki. Jeśli ten rząd nie zastopuje inflacji, to będziemy mieli do czynienia ze zjawiskiem, które nazywa się stagflacją, co spowoduje bezrobocie - ostrzegła Mucha.

A może inflacja jest - jak przekonuje rząd - następstwem wojny na Ukrainie?

- Proszę spojrzeć na inflację bazową, nie obejmującą cen żywności i paliw, która w Polsce jest jedną z największych albo największą, w zależności do tego, w którym miesiącu jest analizowana. Ta inflacja bazowa pokazuje jak zła jest w tej chwili polityka rządu - odparła Mucha.

- Już w 2015 roku mówiłam o tym, że taka polityka gospodarcza, którą zaproponował PiS, to polityka, która za 5-10 lat doprowadzi do inflacji - podkreśliła Mucha.

- To polityka, która polega na tym, że wypuszcza się do gospodarki bardzo dużo pustego pieniądza, który nie ma pokrycia ani w pracy, ani we wzroście wydajności pracy. Taki pieniądz, który w dodatku nie jest zaabsorbowany przez inwestycje - sprecyzowała.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Wybory samorządowe 2024. Kto wygra w Krakowie? Nowy sondaż wskazuje na rolę wyborców PiS
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Polityka
Małgorzata Wassermann poparła pośrednio kandydata PO w Krakowie
Polityka
Jarosław Kaczyński odwołuje swoją przyjaciółkę z zarządu "Srebrnej"
Polityka
Wybory 2024. Kto wygra drugie tury?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Polityka
Daniel Obajtek: Jestem inwigilowany cały czas, czuję się zagrożony