Partia Janusza Korwin-Mikkego walczy o pieniądze

Po decyzji PKW partii Janusza Korwin-Mikkego grozi utrata subwencji.

Aktualizacja: 10.11.2016 20:31 Publikacja: 08.11.2016 18:15

Mimo decyzji PKW o odrzuceniu sprawozdania partii Wolność Korwin-Mikke nie traci rezonu.

Mimo decyzji PKW o odrzuceniu sprawozdania partii Wolność Korwin-Mikke nie traci rezonu.

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Od decyzji Państwowej Komisji Wyborczej partia odwoła się do Sądu Najwyższego około 14 listopada. Teoretycznie rozstrzygnięcie sprawy powinno więc nastąpić najpóźniej w połowie stycznia 2017 r. (SN ma 60 dni na rozpatrzenie odwołania). Taki rozwój sytuacji sprawiłby, że Wolność dostanie jeszcze z resortu finansów łącznie ponad 2 mln zł z transzy za ostatni kwartał tego roku i pierwszy przyszłego. Działacze uważają, że wcale nie muszą stracić subwencji, ale gdyby nawet, to finał sprawy może nastąpić dopiero za kilka miesięcy.

19 października na działaczy padł blady strach, tego dnia bowiem PKW opublikowała uchwałę, z której wynika, że odrzuciła sprawozdanie finansowe partii za ubiegły rok. To oznacza, że Wolność może stracić nawet 75 proc. z blisko 17 mln zł, które przysługują formacji w ciągu czterech lat.

Powód? Nieodpłatna kampania promocyjna. Chodziło przede wszystkim o promocję napoju energetycznego z wizerunkiem lidera i nazwą partii. „Powołane przepisy stanowiące podstawę odrzucenia sprawozdania finansowego partii mają przy tym charakter kategoryczny i nie pozostawiają żadnego marginesu na ocenę stopnia ich naruszenia. Nie ma też znaczenia dla oceny sprawozdania finansowego partii politycznej wartość świadczeń przyjętych z naruszeniem przepisów ustawy o partiach politycznych, istotne jest jedynie to, że nie była ona zerowa, co nie budzi wątpliwości” – argumentowała w dokumencie PKW. Choć partia nie była powiązana z producentem produktów promocyjnych z logo partii, to skorzystała z „nieodpłatnego udzielenia licencji niewyłącznej na korzystanie z niego”.

Po tej decyzji rozmawialiśmy z prezesem partii, który nieoczekiwanie nie był zmartwiony decyzją PKW. – Pieniądze nie decydują o wygraniu wyborów, a może pozbędziemy się przy tym ludzi, którzy na nie liczą – mówił „Rzeczpospolitej” Korwin-Mikke. Dodał, że strata nie jest czymś, co rozłoży partię na łopatki.

Wypowiedź na gorąco to jedno, ale podjęto działania, aby nie stracić nic, ewentualnie zyskać, co jeszcze się uda. Partia do tej pory otrzymała z Ministerstwa Finansów trzy jednakowe transze subwencji na łączną kwotę 3,1 mln zł, a ostatni przelew wpłynął na jej konto już po decyzji PKW, bo 28 października – poinformował nas resort.

Wolność na pewno dostanie jeszcze ponad milion złotych za ostatni kwartał tego roku. Aby partia nie dostała transzy za pierwszy kwartał przyszłego, Sąd Najwyższy musiałby podtrzymać uchwałę PKW do 31 grudnia, co jest możliwe, ale mało prawdopodobne. Tym bardziej że prawnicy partii pracują na pełnych obrotach i gromadzą obszerny materiał na swoją obronę. Możliwe też, że partia nie zdoła wysłać do SN wszystkich materiałów dowodowych do 14 listopada i będzie je dosyłać później, co sprawi, że sprawa będzie rozciągać się w czasie. Wiele zależy też od podejścia SN do postępowania dowodowego, które przeprowadziła PKW. Jeśli organ sądowniczy zarządzi ponowne zebranie materiału przez Komisję, to zależy, w jakim tempie ona to wykona i kiedy ogłosi kolejną uchwałę.

– Trudno nam się odnosić do materiału dowodowego, bo go tak naprawdę nie ma – mówi „Rzeczpospolitej” Damian Mikołajczewski z biura finansowego Wolności. – W sytuacji, w której brakuje dowodów, partia jest zmuszona do napisania skargi niejako w ciemno, domyślając się, na jakich podstawach faktycznych PKW oparła się w uchwale – dodaje.

Według optymistycznych założeń działaczy rozstrzygnięcie może zapaść za kilka miesięcy. Jeśli będzie niekorzystne, to im później, tym lepiej dla partii. W tej sytuacji powiedzenie: czas to pieniądz, należy rozumieć zgoła odwrotnie.

Polityka
Nie będzie kredytu 0 proc. Chaos w polityce mieszkaniowej się pogłębia
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
Były szef RARS ma jednak szansę na list żelazny. Sąd podważa sprzeciw prokuratora
Polityka
Beata Szydło o Karolu Nawrockim: Grupa osób, która go kojarzyła, była niewielka
Polityka
Nawrocki zdecydował. Przedstawił „obywatelską rzeczniczkę obywatelskiego kandydata”
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Polityka
Adrian Zandberg kandydatem na prezydenta? Paulina Matysiak: Na pewno jest kandydatem na kandydata