Po co senacka Komisja Nadzwyczajna ds. Nielegalnej Inwigilacji Opozycji w wyborach 2019 roku?
Za rządów PiS mamy w Polsce problem jednowładztwa, gdzie instytucje-bezpieczniki są rozmontowywane. Jedna partia przejmuje kontrolę nad wszystkimi instytucjami, ale nie przejęła nad Senatem. Senat korzysta ze swoich uprawnień, powołując komisję nadzwyczajną. Senatorowie nie chcą wchodzić w uprawnienia śledcze, takich ta komisja ma nie mieć, ale jako komisja nadzwyczajna ma prawo pozyskiwać analizy, wzywać i przesłuchiwać świadków, zbierać informacje, żeby na tyle, na ile to jest możliwe w Senacie, sprawę wyjaśnić. Doszło do ingerencji służb w czasie wyborów w 2019 roku. To był nielegalny podsłuch sztabu spreparowanymi wnioskami do sądu. Myśleli, że to nie wyjdzie. W kwietniu i w sierpniu 2019 roku byłem atakowany spreparowanymi smsami w telewizji rządowej TVP. Z pewnością miało to wpływ z a wyniku wyborów.
Podjął pan kroki prawne wobec TVP?
Zawiadomienie od trzech miesięcy leżakuje w prokuraturze, okrążyło już całą Polskę. Prokurator się boi. Byłem przesłuchany w tej sprawie i widać było w jego oczach strach przed ruszaniem tego tematu. Skierowaliśmy duży pozew w sierpniu. Wygraliśmy w tym pozwie postępowanie zabezpieczające, ale TVP nie realizuje postanowienia sądu o publikacji informacji na swojej stronie. To jest sprawa uderzenia w szefa kampanii największej partii opozycyjnej sfałszowanymi wiadomościami na wzór nagonek, które organizowała Służba Bezpieczeństwa na opozycjonistów w latach 80. Sprawa sądowa przeciw TVP w przyszłości będzie kluczowa do oceny tego, czy telewizja Jacka Kurskiego realizowała misję publiczną. Misją publiczną nie jest powielanie akcji oczerniających, takich jak to robił Putin przeciwko Nawalnemu.
Czytaj więcej
Senatorowie poparli wniosek o powołanie komisji nadzwyczajnej do badania sprawy Pegasusa. - Państwo, w którym służby specjalne mają wpływ na wynik wyborczy, przestaje być demokracją. Trzeba wyjaśnić, czy tak właśnie stało się w Polsce - mówił na posiedzeniu przedstawiający wniosek senator Marcin Bosacki (KO).