Przydacz był pytany o to, czy Polska zorganizuje pomoc humanitarną dla migrantów na granicy polsko-białoruskiej.
- Przedwczoraj odbyliśmy konferencję prasową, na której informowaliśmy o chęci wysłania konwoju humanitarnego dla osób, które potrzebowałyby ewentualnej pomocy, ale musi się to odbyć w sposób legalny. Jeżeli te osoby są legalnie na Białorusi - a są, bo dostają białoruskie wizy - to oczywiście jesteśmy gotowi im pomóc. Trzeba mieć jednak świadomość, że w większości te osoby to przedstawiciele klasy średniej, płacącej po kilkanaście tysięcy dolarów za taką "wycieczkę" na Białoruś. Jeżeli są tam osoby, które potrzebują pomocy, to państwo polskie jest gotowe im pomóc - tam gdzie się obecnie znajdują, czyli na Białorusi - stwierdził przedstawiciel rządu.