Reklama

Marek Suski: Chcemy być w Unii Europejskiej, ale nie chcemy być w kołchozie europejskim

- Nasze miejsce jest w Unii Europejskiej, w NATO, tyle że w takiej Unii, która szanuje nasze prawa, która traktuje nas po partnersku i która po prostu nie ma odlotów różnych ideologicznych - powiedział Marek Suski, poseł Prawa i Sprawiedliwości.

Publikacja: 24.09.2021 17:03

Marek Suski: Chcemy być w Unii Europejskiej, ale nie chcemy być w kołchozie europejskim

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

qm

Suski, pytany w programie WP „Newsroom” o ostatnie krytyczne komentarze polityków Zjednoczonej Prawicy pod adresem Wspólnoty, przypomniał, że Prawo i Sprawiedliwość przyjęło uchwałę „wW sprawie przynależności Polski do Unii Europejskiej oraz suwerenności RP”. - Nasze miejsce jest w Unii Europejskiej, w NATO, tyle że w takiej Unii, która szanuje nasze prawa, która traktuje nas po partnersku i która po prostu nie ma odlotów różnych ideologicznych - tłumaczył.

- Tego rodzaju pomysły, jakie są, gdyby zostały wprowadzone, to byłaby to dominacja nad Unią. Ja kiedyś to określiłem, że powinniśmy się w takiej sytuacji bronić przed niewolą Unii Europejskiej. To byłaby niewola i na to zgody nie ma - zapowiedział polityk PiS.

Czytaj więcej

Politolog: Polska może zostać „martwym” członkiem w UE

- Jeżeli tego rodzaju zakusy w Unii by się pojawiły, to musimy się przed tym bronić. Na razie jest próba narzucenia nam jakiegoś kagańca i na razie się przed tym bronimy. Jestem przekonany zresztą, że się obronimy, bo wiele państw w Unii Europejskiej nie podziela tego sposobu narzucania swojej narracji, swoich interesów, najsilniejszych państw Unii Europejskiej nad słabszymi, mniejszymi. A tutaj dominują Niemcy. Niemcy nam wyrządzili tyle krzywd w historii, że my nie chcemy, żeby nam narzucali swoje prawa, zasady. My chcemy żyć po swojemu - mówił Suski, podkreślając, że „chcemy być w Unii Europejskiej, ale nie chcemy być w kołchozie europejskim”.

Pytany o raport, zaprezentowany w poniedziałek przez eurodeputowanego Patryka Jakiego, Suski stwierdził, że w ten sposób obóz rządowy pokazuje, iż „bycie w Unii ma swoje plusy, ale ma też swoje minusy”. - Przecież nie możemy przełamywać rzeczywistości. Tak, rzeczywiście, na wejściu do Unii Polska w wielu kategoriach skorzystała, ale w wielu straciła - stwierdził.

Reklama
Reklama

- Na razie twardo walczymy o nasze prawa. My jesteśmy częścią Europy, my jesteśmy narodem, który tę Europę uratował kilka razy przed różnymi najazdami - uratowaliśmy przed najazdem Turków pod Wiedniem, uratowaliśmy przed Sowietami w 1920 roku, kiedy konarmia Budionnego chciała zająć całą Europę, zalać komunizmem (...) Uratowaliśmy wielokrotnie, walczyliśmy w II wojnie światowej... - wyliczał. - Chcemy ratować też Europę przed po prostu szaloną ideologią - podsumował.

Czytaj więcej

Jerzy Haszczyński: Pociąg do Unii odjechał

Suski skrytykował Donalda Tuska, p.o. przewodniczącego PO, który kilka dni temu ostrzegał, że PiS chce wyprowadzić Polskę z Unii. - To są majaczenia. On wrócił z tej Unii, powiedział, że jest ogarnięty furią. Jak komentować słowa furiata? - pytał polityk PiS.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Była kandydatka na prezydenta chce do Sejmu. Sąd zarejestrował partię Joanny Senyszyn
Polityka
Szczyt Wschodniej Flanki. Przyjęta deklaracja wskazuje Rosję jako największe zagrożenie
Polityka
Konflikt w PiS. Politycy partii reagują na atak Jacka Kurskiego
Polityka
Tomasz Trela: Włodzimierzowi Czarzastemu należy się szacunek od Adriana Zandberga
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama