Podwyżki dla medyków. Morawiecki: Każdy Polak musiałby dołożyć 250 zł miesięcznie

- Trzeba mieć naprawdę dużo złej woli, żeby nie dostrzec skali podwyżek dla pracowników medycznych, jaka dokonała się od 2015 r. - oświadczył premier Mateusz Morawiecki w pierwszym odcinku swego podcastu.

Publikacja: 17.09.2021 17:07

Premier Mateusz Morawiecki

Premier Mateusz Morawiecki

Foto: PAP/Darek Delmanowicz

Rozpoczynając nagranie szef rządu powiedział, że to dla niego "nowa sytuacja". - Mam w głowie słowa Józefa Piłsudskiego, który kiedy sam był nagrany mówił pół żartem, pół serio, że stoi przed jakąś dziwną trąbą. To było prawie sto lat temu i od tego czasu dziwna trąba zmieniła się w porządny i nowoczesny sprzęt, ale trema jest i tak - stwierdził.

W pierwszym odcinku podcastu premier odniósł się do sprawy płacy minimalnej. - Jak przyjęliśmy w tym tygodniu, w 2022 r. wyniesie (ona) 3010 zł - dodał. Mateusz Morawiecki ocenił, że gdy o stawkach wynagrodzeń decydują prawa popytu i podaży, "niestety dochodzi do wypaczenia" i "prób wykorzystania słabszej roli pracownika wobec kapitału".

Czytaj więcej

Kancelaria zaprosiła protestujących medyków, medycy - Kancelarię. Strony się nie spotkały

Premier mówił, że brak "godziwej płacy minimalnej prowadzi do destabilizacji rynku". Wspomniał o "pułapce średniego rozwoju" i przypomniał ogłoszenie o pracę z 2013 r., w którym za godzinę pracy oferowano 5 zł brutto. - Czy hańbą nie był fakt, że państwo polskie przez lata pozwalało płacić za pracę 5 czy 6 zł za godzinę? - pytał.

Premier o proteście medyków

W pierwszym odcinku swego podcastu premier Mateusz Morawiecki poruszył też temat trwającego protestu medyków, którzy domagają się m.in. podwyżek. Medycy rozstawili przed KPRM "Białe miasteczko 2.0", co jest nawiązaniem do protestów z 2007 r. Dotychczasowe negocjacje protestujących ze stroną rządową zakończyły się fiaskiem. Ogólnopolski Komitet Protestacyjno-Strajkowy Pracowników Ochrony Zdrowia domaga się spotkania z premierem.

Czytaj więcej

Prof. Simon: Medycy muszą być dobrze opłacani, inaczej wyjadą do Niemiec

- Rząd od początku bardzo poważnie traktuje reformę zaniedbanego przez trzydzieści lat systemu ochrony zdrowia, dlatego dla mnie osobiście bardzo ważne są zmiany - takie jak podnoszenie nakładów, znoszenie limitów dostępu do lekarzy czy badań, jak program profilaktyczny, ale przede wszystkim lepsze warunki pracy dla personelu medycznego - oświadczył w podcaście Mateusz Morawiecki.

Dodał, że w programie "Polski ład" PiS jest propozycja zwiększenia nakładów na ochronę zdrowia do poziomu 7 proc. PKB.

Morawiecki: Medycy powinni dobrze zarabiać

- Często słyszę pytanie, czy ratownicy medyczni, fizjoterapeuci, pielęgniarki, lekarze powinni zarabiać więcej, powinni zarabiać godziwie. To jasne. Tak, oczywiście, zdecydowanie, powinni dobrze zarabiać i my realizujemy plan podwyżek - oświadczył.

- Trzeba mieć naprawdę dużo złej woli, żeby nie dostrzec skali podwyżek dla pracowników medycznych, jaka dokonała się od 2015 r. - powiedział premier.

Czytaj więcej

Protestujący medycy nie przyszli na spotkanie z ministrem zdrowia

Szef rządu stwierdził, iż z analiz Ministerstwa Zdrowia wynika, że wzrost średnich wynagrodzeń lekarzy to ponad 60 proc. w ciągu 5 lat, a wzrost wynagrodzeń pielęgniarek to ok. 70 proc. - Podobnie było z ratownikami medycznymi, którzy zarabiali bardzo mało - mówił Morawiecki.

"Każdy Polak musiałby dołożyć 250 zł miesięcznie"

- Dziś słyszymy o postulatach protestujących, których koszt, zgodnie z obliczeniami Ministerstwa Zdrowia, sięgałby nawet nieco poniżej 100 mld złotych rocznie. Nigdzie na świecie nie dokonuje się jednorazowych podwyżek wynagrodzeń, które skokowo nadrobią zapóźnienia dwóch dekad - stwierdził premier Morawiecki.

Szef rządu argumentował, że w związku z tak "radykalnym zwiększeniem wynagrodzeń" "każdy Polak musiałby dołożyć 250 zł miesięcznie", a na przykład podatek VAT musiałby wzrosnąć do ok. 35 proc. "żeby sfinansować takie wydatki".

Czytaj więcej

"Ratownik, przez rok ubrany w strój ufoludka, zarabia 3,8 tys. zł. Porażające"

Według premiera, dobrym miejscem do szukania kompromisu z protestującymi medykami są Rada Dialogu Społecznego i Komisja Trójstronna. Morawiecki ocenił, że "powrót do dialogu z ministrem zdrowia, urealnienie oczekiwań płacowych i gotowość do takiej wspólnej pracy na rzecz poprawy sytuacji w publicznej ochronie zdrowia są najlepszą drogą do rozwiązania tej sytuacji".

Podcast Morawieckiego

Podcast to forma internetowej, cyklicznej audycji w formie nagranie dźwiękowego lub audiowizualnego. W pierwszym odcinku premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że w cotygodniowych podcastach będzie "dzielił się własnym punktem widzenia na najważniejsze sprawy wokół nas". Zadeklarował, że będzie starał się również odpowiadać na pytania.

Rozpoczynając nagranie szef rządu powiedział, że to dla niego "nowa sytuacja". - Mam w głowie słowa Józefa Piłsudskiego, który kiedy sam był nagrany mówił pół żartem, pół serio, że stoi przed jakąś dziwną trąbą. To było prawie sto lat temu i od tego czasu dziwna trąba zmieniła się w porządny i nowoczesny sprzęt, ale trema jest i tak - stwierdził.

W pierwszym odcinku podcastu premier odniósł się do sprawy płacy minimalnej. - Jak przyjęliśmy w tym tygodniu, w 2022 r. wyniesie (ona) 3010 zł - dodał. Mateusz Morawiecki ocenił, że gdy o stawkach wynagrodzeń decydują prawa popytu i podaży, "niestety dochodzi do wypaczenia" i "prób wykorzystania słabszej roli pracownika wobec kapitału".

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Zmiana prokuratorów od Pegasusa i ogromna presja na sukces
Polityka
Wybory do Parlamentu Europejskiego: Politycy PO na żelaznej miotle fruną do Brukseli
Polityka
Co z Ukraińcami w wieku poborowym, którzy przebywają w Polsce? Stanowisko MON
Polityka
Sejm podjął decyzję w sprawie języka śląskiego
Polityka
Andrzej Szejna: Prawo weta w UE? Nie ma zgody na całkowitą rezygnację