Rewolucja w IPN: wersja Platformy

Nowelizacja zmienia sposób wyboru prezesa Instytutu i ułatwia dostęp do akt

Publikacja: 19.03.2010 02:07

Rewolucja w IPN: wersja Platformy

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Posłowie przyjęli wczoraj nowelizację ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej. Przepadły poprawki zgłoszone przez PiS. Przeszły natomiast wszystkie autopoprawki PO.

Najważniejsza z nich wprowadza zakaz rozpisania konkursu na prezesa IPN przez obecne Kolegium IPN. W praktyce oznacza to, że wybory nowego szefa Instytutu (kadencja obecnego, Janusza Kurtyki, upływa pod koniec roku) odbędą się według zupełnie nowych zasad.

[wyimek]Lista osób z PO, które głosowały za tą ustawą, to lista hańby - Zbigniew Girzyński, poseł PiS [/wyimek]

Kandydatów wskażą środowiska historyków – specjalistów od dziejów najnowszych z największych polskich uczelni. Gremia te nie będą podlegały lustracji. Szefa IPN ostatecznie wyłoni Sejm.

Tym razem nie będzie jednak konieczne uzyskanie porozumienia PO i PiS, jak było to w przypadku wyboru obecnego szefa IPN. Do powołania – a także odwołania – prezesa wystarczy zwykła większość sejmowa. Dotychczas potrzebna była większość trzech piątych posłów. W praktyce oznacza to, że koalicja rządowa będzie mogła w każdej chwili zmienić prezesa Instytutu.

Inna poprawka daje agentom oraz byłym funkcjonariuszom służb PRL możliwość wglądu do dotyczących ich akt. Oznacza to, że funkcjonariusze byłych służb, którzy zechcą się ubiegać o funkcje publiczne, zanim złożą oświadczenie lustracyjne, będą mogli zobaczyć, co na ich temat zachowało się w IPN.

[wyimek]Ustawa uwolni IPN od wpływów i nacisków politycznych - Wojciech Wilk, poseł PO[/wyimek]

Dyskusja nad nowelizacją były bardzo burzliwe. Poseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który w imieniu Klubu PiS przedstawiał z sejmowej mównicy poprawki, usłyszał pod swoim adresem z ust wicemarszałka i posła PO Stefana Niesiołowskiego: „Spadaj”.

– Po raz pierwszy od powołania IPN partia wywodząca się z nurtu postsolidarnościowego sprzymierzyła się z SLD przeciw innemu ugrupowaniu postsolidarnościowemu. Lista osób z Platformy, które głosowały za tą ustawą, to lista hańby – komentuje głosowanie poseł Zbigniew Girzyński (PiS).

– Ta ustawa to krok w dobrym kierunku – przekonuje poseł Wojciech Wilk (PO). – Wzmocni IPN pod kątem merytorycznym, a uwolni go od wpływów politycznych.

Ustawa trafi teraz pod obrady Senatu.

Pomysł nowelizacji ustawy o IPN jest efektem sporu, jaki wywołała książka Sławomira Cenckiewicza i Piotra Gontarczyka „SB a Lech Wałęsa”.

Autorzy opisali w niej sprawę tajnego współpracownika SB o pseudonimie Bolek. Wstęp do książki napisał prezes IPN Janusz Kurtyka. Po awanturze, jaka wybuchła po jej publikacji, Platforma rozpoczęła prace nad nowelizacją.

Posłowie przyjęli wczoraj nowelizację ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej. Przepadły poprawki zgłoszone przez PiS. Przeszły natomiast wszystkie autopoprawki PO.

Najważniejsza z nich wprowadza zakaz rozpisania konkursu na prezesa IPN przez obecne Kolegium IPN. W praktyce oznacza to, że wybory nowego szefa Instytutu (kadencja obecnego, Janusza Kurtyki, upływa pod koniec roku) odbędą się według zupełnie nowych zasad.

Pozostało 85% artykułu
Polityka
Lewica wybrała swoją kandydatkę na prezydenta
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
Czarne chmury nad ministrem Wieczorkiem. Nawet wniosek PiS niewiele może już zmienić
Polityka
Sondaż: Jak zmieniło się zdanie Polaków o Nawrockim, gdy został kandydatem PiS?
Polityka
Czy Jarosław Kaczyński powinien ponieść karę? Wyniki sondażu, Polacy podzieleni
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Wybory prezydenckie
PSL nie wystawi własnego kandydata w wyborach prezydenckich. Ludowcy poprą Szymona Hołownię