Palikot: Źle, że wyrzucili posłów PiS

Usunięcie Wassermanna i Kempy z komisji śledczej to wizerunkowy błąd, który rozwścieczył premiera – twierdzi wiceszef Klubu PO

Publikacja: 08.12.2009 01:16

Na konferencji prasowej Janusz Palikot nie oszczędzał wczoraj partyjnych kolegów z komisji hazardowej. W piątek wykluczyli oni z komisji Beatę Kempę i Zbigniewa Wassermanna pod pretekstem konieczności przesłuchania ich jako świadków (oboje w 2007 r. jako ministrowie składali uwagi do zmian w ustawie hazardowej).

Zdaniem Palikota należało poczekać i doprowadzić do sytuacji, która pokazałaby, że Kempa i Wassermann są sędziami we własnej sprawie. – Wtedy nie byłoby wątpliwości, że decyzja o ich usunięciu była merytorycznie uzasadniona – mówi.

Wiceszef Klubu Platformy uważa, że decyzje komisji (na jej czele stoi Mirosław Sekuła z PO) mogące mieć wydźwięk polityczny powinny być konsultowane z kierownictwem klubu. A tego – jak twierdzi Palikot – nie zrobiono. Według niego podobne zdanie ma premier. – Z tego, co wiem, Donald Tusk jest wściekły, bo oczekuje wyjaśnienia tej afery. A dziś wszyscy mamy poczucie, że ta komisja nie spełnia oczekiwań – mówi Palikot.

PiS zapowiedziało odwołanie się od decyzji komisji do Prezydium Sejmu. – To ordynarne, bezpodstawne działanie polityczne ze strony Platformy – ocenił wczoraj Mariusz Błaszczak, rzecznik Klubu PiS.

Posiedzenie Prezydium odbędzie się w przyszły poniedziałek. Ale jak zaznaczył wczoraj marszałek Sejmu Bronisław Komorowski, unieważnienie decyzji komisji jest niemożliwe. Zaapelował do PiS o wskazanie następców Kempy i Wassermanna. – Zachęcam, by wyznaczono takie kandydatury, które nie będą budziły kontrowersji na dzień dobry i nie będą oprotestowywane ze względu na prace komisji – powiedział.

Błaszczak, który zaproponował szybkie przesłuchanie wykluczonych posłów i ponowne włączenie ich do składu komisji, ripostował: – Na szczęście nie jest jeszcze tak, że PO ma władzę absolutną w naszym kraju. Czekamy na posiedzenie Prezydium i opinie ze strony przedstawicieli SLD i PSL.

– Będziemy dążyli do konsensusu – mówi „Rz” poseł PSL Tadeusz Sławecki. Jakie będzie stanowisko PSL podczas posiedzenia Prezydium? – Takie działania należy uzgodnić z koalicjantem, a nie brać udział w politycznych harcach – mówi ludowiec .

Na konferencji prasowej Janusz Palikot nie oszczędzał wczoraj partyjnych kolegów z komisji hazardowej. W piątek wykluczyli oni z komisji Beatę Kempę i Zbigniewa Wassermanna pod pretekstem konieczności przesłuchania ich jako świadków (oboje w 2007 r. jako ministrowie składali uwagi do zmian w ustawie hazardowej).

Zdaniem Palikota należało poczekać i doprowadzić do sytuacji, która pokazałaby, że Kempa i Wassermann są sędziami we własnej sprawie. – Wtedy nie byłoby wątpliwości, że decyzja o ich usunięciu była merytorycznie uzasadniona – mówi.

Polityka
Mentzen tłumaczy wyjście na piwo z Trzaskowskim. „Całą kampanię oszczędzałem Nawrockiego”
Polityka
Przez Warszawę przeszły dwa marsze. Który zgromadził wyższą frekwencję?
Polityka
Małopolska. Ksiądz podczas mszy agitował za jednym z kandydatów
Polityka
Przez Warszawę przeszły dwa marsze. Demonstrowali zwolennicy obu kandydatów na urząd prezydenta
Polityka
Karol Nawrocki na Marszu za Polską: Choćbym szedł ciemną doliną, zła się nie ulęknę