Reklama

Kazachstan: Sędzia "źle zrozumiał sytuację" i teraz chwali władze

Władze Kazachstanu deportowały dwóch obserwatorów z Międzynarodowej Federacji Praw Człowieka (IFHR), po tym jak nie pozwoliły im spotkać się z prezesem sądu utrzymującym, że stracił pracę po tym jak jego sąd uniewinnił opozycjonistkę w głośnym procesie.

Aktualizacja: 15.02.2019 13:49 Publikacja: 15.02.2019 13:35

Kazachstan: Sędzia "źle zrozumiał sytuację" i teraz chwali władze

Foto: Facebook

Liudmiła Wołoszyna i Walerij Jawtuszenko, obywatele Ukrainy mieli zostać zatrzymani w Astanie 14 lutego i doprowadzeni do sądu, który orzekł o ich deportacji. Przedstawiciele IFHR opuścili Kazachstan 15 lutego.

Ukraiński konsul w Astanie w rozmowie z Radiem Wolna Europa podkreślił, że władze Kazachstanu nie pozwoliły mu spotkać się z zatrzymanym obywatelami Ukrainy.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Polityka
Nigel Farage podbiera kolejnego polityka Partii Konserwatywnej. To była wiceminister
Polityka
Przemysław Wipler: Słowa Donalda Trumpa nie były słuszne. Wiemy, czemu rosyjskie drony pojawiły się w Polsce
Polityka
Rosjanie kochają reżim Putina. Apatycznie
Polityka
Nigel Farage zyskał posła. „Partia Konserwatywna jest skończona”
Polityka
AfD rośnie w siłę również na zachodzie Niemiec. „Nie można spać spokojnie”
Reklama
Reklama