Reklama

Europejska kampania premiera Morawieckiego

Mateusz Morawiecki chwali się w Brukseli sukcesami z członkostwa w UE. I zapowiada ofensywę w walce o polskie interesy i pieniądze.

Aktualizacja: 16.05.2019 21:13 Publikacja: 16.05.2019 18:46

Mateusz Morawiecki poleciał do Brukseli z opóźnieniem. Przeszkodził mu strajk belgijskich kontroleró

Mateusz Morawiecki poleciał do Brukseli z opóźnieniem. Przeszkodził mu strajk belgijskich kontrolerów ruchu lotniczego

Foto: PAP

To miał być ważny europejski moment kampanii wyborczej Prawa i Sprawiedliwości. Trochę zepsuł go nieoczekiwany strajk belgijskich kontrolerów ruchu lotniczego, który zatrzymał Mateusza Morawieckiego blisko cztery godziny w Warszawie. To spowodowało, że polski premier nie mógł już wystąpić w prestiżowym think tanku Bruegel, gdzie chciał pochwalić się skutecznością polityki podatkowej w Polsce. Nie wystąpił też na imprezie zorganizowanej z okazji 10. rocznicy Partnerstwa Wschodniego.

Wygłosił za to przemówienie w Stałym Przedstawicielstwie RP przy UE na 15. rocznicą obecności Polski w Unii i otworzył brukselskie biuro Business & Science, czyli przedstawicielstwo polskiego biznesu i nauki.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Zwolnieni dyscyplinarnie z Instytutu Pileckiego zostali przywróceni do pracy
Polityka
Czarnek nie wyklucza koalicji z Mentzenem, ale stawia warunek
Polityka
Krzysztof Bosak o dronach nad Polską: Gdyby nie sojusznicy byłoby krucho
Polityka
Leszek Miller o Wołodymyrze Zełenskim: Typowa „ruska onuca”
Reklama
Reklama