Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 04.06.2019 22:08 Publikacja: 04.06.2019 19:41
Wojciech Klicki, prawnik fundacji Panoptykon
Foto: rp.pl
Federalna Służba Bezpieczeństwa zażądała od Yandexu, korporacji technologicznej nazywanej rosyjskim Google, dostępu m.in. do poczty elektronicznej użytkowników. Czy w Polsce służby też zbierają za dużo informacji o internautach?
Problemem nie jest zbyt szeroki dostęp policji i innych organów ścigania do danych użytkowników w internecie. Każda informacja może być potencjalnie przydatna dla ścigania przestępstw i ich wykrywania. Wątpliwości budzą warunki, na jakich ten dostęp się odbywa. W Polsce policja, prokuratura, ABW, CBA i inne służby mogą korzystać z danych, które jako użytkownicy pozostawiamy w sieci, bez jakiejkolwiek kontroli. Na podstawie tzw. ustawy inwigilacyjnej, przyjętej w 2016 r. (nowelizacji ustawy o policji i ustaw dotyczących służb specjalnych – red.), organa ścigania mogą zażądać od firmy świadczącej usługi elektroniczne w Polsce stałego dostępu do jej bazy danych. Oznacza to np. możliwość stworzenia stałego łącza między ABW a bazą danych takiego podmiotu, co pozwala funkcjonariuszom na jej przeszukiwanie.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Większość Ukraińców ufa prezydentowi Wołodymyrowi Zełenskiemu, ale nie chce, by stał na czele państwa po zakończ...
Za zgodą prezydenta, premier Francji Sébastien Lecornu zapowiedział zawieszenie wydłużenia wieku emerytalnego. T...
Hennadij Truchanow, który od 2014 roku jest merem Odessy, został pozbawiony ukraińskiego obywatelstwa przez prez...
Andry Rajoelina, prezydent Madagaskaru, który 13 października miał opuścić kraj na pokładzie francuskiego samolo...
Amerykański tygodnik „Time” określił porozumienie pokojowe na Bliskim Wschodzie „Triumfem” Donalda Trumpa, ale p...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas