Będzie trudniej odwołać włodarza

Prezydent chce likwidacji progu ważności dla referendów merytorycznych i podniesienia dla personalnych.

Publikacja: 30.08.2013 05:25

Bronisław Komorowski

Bronisław Komorowski

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Dziś Bronisław Komorowski skieruje do Sejmu projekt ustawy, którego celem ma być, jak mówi prezydencki minister Olgierd Dziekoński, zwiększenie wpływu mieszkańców na działanie samorządów.

Ustawa ma regulować m.in.  standardy lokalnych konsultacji społecznych, których wynik nie będzie jednak wiążący dla samorządów. Projekt wprowadza również lokalne wysłuchanie publiczne. Obywatelom dane ma być też prawo zgłoszenia pod pewnymi warunkami uchwały, którą będzie musiała rozpatrzyć np. rada gminy.

Prezydent chce też uregulować sprawę referendów. – W bieżącej kadencji samorządu mieliśmy w Polsce 21 referendów merytorycznych i aż 85 w sprawie odwołania władz pochodzących z wyboru – tłumaczy Dziekoński. Projekt przewiduje, że referenda merytoryczne byłyby ważne bez względu na frekwencję. Z drugiej strony Komorowski proponuje ograniczenie możliwości odwoływania władz przez podwyższenie progu ważności referendum do wysokości frekwencji z wyborów, które te władze wyłoniły.

I ten ostatni wątek budzi najwięcej kontrowersji. – Z własnego doświadczenia samorządowca mogę powiedzieć, że to kuriozum. Wątpię, by PiS taki projekt poparło – mówi „Rz" posłanka Beata Szydło. – Warto zastanowić się, co zrobić, by nie wprowadzać chaosu w samorządach, ale też nie można ograniczać demokracji. Tyle że okres przed referendum w Warszawie to niedobry czas na taką dyskusję  – mówi Dariusz Joński z SLD.

Dziekoński zapewnia jednak, że prezydencki projekt nie ma kontekstu politycznego. – Te propozycje zgłosiliśmy w lecie 2011 r. – mówi.

Ale zaostrzenie wymogów referendum budzi wątpliwości też w PSL. – Musimy to jeszcze przedyskutować –  mówi  rzecznik PSL Krzysztof Kosiński.

I tylko poseł PO Paweł Olszewski zapewnia, że Platforma popiera prezydencki projekt.

Komorowski chce wprowadzić referenda bez limitu frekwencji

Dziś Bronisław Komorowski skieruje do Sejmu projekt ustawy, którego celem ma być, jak mówi prezydencki minister Olgierd Dziekoński, zwiększenie wpływu mieszkańców na działanie samorządów.

Ustawa ma regulować m.in.  standardy lokalnych konsultacji społecznych, których wynik nie będzie jednak wiążący dla samorządów. Projekt wprowadza również lokalne wysłuchanie publiczne. Obywatelom dane ma być też prawo zgłoszenia pod pewnymi warunkami uchwały, którą będzie musiała rozpatrzyć np. rada gminy.

Polityka
Czarne chmury nad ministrem Wieczorkiem. Nawet wniosek PiS niewiele może już zmienić
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
Sondaż: Jak zmieniło się zdanie Polaków o Nawrockim, gdy został kandydatem PiS?
Polityka
Czy Jarosław Kaczyński powinien ponieść karę? Wyniki sondażu, Polacy podzieleni
Wybory prezydenckie
PSL nie wystawi własnego kandydata w wyborach prezydenckich. Ludowcy poprą Szymona Hołownię
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Polityka
Rozliczanie PiS. Adrian Zandberg: Ludzie już żyją czymś innym