– Muzeum II Wojny Światowej będzie symbolem i pamięcią nie tylko o tragedii, ale także symbolem nadziei i siły Polski – mówił we wrześniu 2012 roku w Gdańsku premier Donald Tusk. – Sulejówek stał się bardzo głębokim i wieloznacznym symbolem polskiej polityki – uzasadniał rok wcześniej wsparcie dla budowy Muzeum Józefa Piłsudskiego w tym mieście.
Oba projekty muzealne rząd traktował priorytetowo. Jednak, jak ustaliła „Rz", opóźni się powstanie placówek. Resort kultury wystąpił do Kancelarii Premiera o zmianę planów ich finansowania. Zdaniem ministerstwa z wydatkowaniem środków nie radzą sobie placówki. – To rozsypanie się polityki historycznej rządu – komentuje jednak były minister kultury Kazimierz Ujazdowski z PiS.
Innowacyjne projekty
Pomysł utworzenia Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku Tusk zaprezentował już w 2007 roku. Pod względem multimedialnego charakteru będzie przypominać Muzeum Powstania Warszawskiego, ma jednak wyróżniać się też pod względem inżynieryjnym. Choć powstaje na podmokłym gruncie przy Motławie, duża część obiektu znajdzie się pod ziemią.
Również muzeum w Sulejówku ma mieć nowoczesny charakter. Jego siedzibą jest willa, w której Piłsudski mieszkał do 1923 roku. Planowane jest odtworzenie jej wnętrz i budowa nowego centrum edukacyjnego. Dyrektorem muzeum jest wnuk marszałka Krzysztof Jaraczewski.
Problemy z przetargiem
Otwarcie Sulejówka planowano na 2016 rok, a placówki w Gdańsku – dwa lata wcześniej. Tak zakładały uchwały Rady Ministrów przyjęte w 2011 roku. Z nowych planów wynika, że budowa obydwu przesunie się o rok. W przypadku muzeum w Gdańsku o możliwym poślizgu resort mówił już wcześniej, jednak w odniesieniu do Sulejówka jeszcze o tym nie informował.