CBA wchodzi do urzędu

Sprawą prezydenta Nowego Sącza zajmie się prokuratura.

Publikacja: 20.12.2013 00:33

Centralne Biuro Antykorupcyjne wraz z prokuraturą będzie badać, czy samorządowcy z PiS działali na korzyść biznesmena, który postawił w Nowym Sączu galerię handlową Trzy Korony. Głośna w Małopolsce afera doprowadziła już do usunięcia z szeregów PiS przewodniczącego rady miasta Jerzego Wituszyńskiego, szefa miejskich struktur partii. Firma jego syna zdobyła kontrakt na usługi geodezyjne przy inwestycji.

Jak ustaliła „Rz", podobny los – jeśli prokuratura zdecyduje się wszcząć śledztwo – może spotkać prezydenta miasta Ryszarda Nowaka, również członka PiS i co gorsza – jednego z dwóch PiS-owskich prezydentów w Polsce. Sprawa galerii może być ciosem w PiS w przyszłorocznych wyborach parlamentarnych.

Jacek Dobrzyński, rzecznik CBA, mówi: – Do Centralnego Biura Antykorupcyjnego wpłynęły pewne informacje o możliwych nieprawidłowościach w związku ze sprzedażą działek pod budowę galerii w Nowym Sączu. Agenci Biura zwrócili się do Urzędu Miasta o dokumenty, które zostały przeanalizowane. W związku z ich wynikami CBA skierowało zawiadomienie do Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu dotyczące podejrzenia przekroczenia uprawnień oraz poświadczenia nieprawdy w dokumencie.

O jakie nieprawidłowości chodzi?

– Zawiadomienie dotyczy decyzji prezydenta Nowego Sącza – potwierdza „Rz" Beata Stępień-Warzecha, rzeczniczka nowosądeckiej prokuratury, i dodaje, że prokuratura od razu złożyła wniosek o wyłączenie jej z prowadzenia tej sprawy. – Chodzi o zachowanie z naszej strony pełnego obiektywizmu. Prokurator okręgowy pozostaje w relacjach służbowych z prezydentem miasta. Chcemy uniknąć pomówień o stronniczość – tłumaczy rzeczniczka.

Sprawę ma rozstrzygnąć w najbliższych dniach prokurator apelacyjny w Krakowie.

Senator Stanisław Kogut, szef PiS okręgu Nowy Sącz, nie ma litości. – Nie polemizuję z ustaleniami organów ścigania. Oni muszą tę sprawę całkowicie wyjaśnić, a my jako partia – rozliczyć. I to zrobimy – mówi „Rz" Kogut.

Według naszych informacji, jeśli prokuratura uzna argumenty CBA, Nowak zostanie wykluczony z partii.

Sprawa, która pogrąża PiS w Małopolsce, dotyczy budowy czteropiętrowej galerii w centrum Nowego Sącza wartej 300 mln zł (została otwarta niespełna dwa miesiące temu). Postawił ją prywatny inwestor – warszawska spółka CD Locum należąca do rodziny Stanisława K., który od 11 lat jest oskarżonym w głośnym śledztwie dotyczącym tzw. afery paliwowej.

Afera zaczęła się od ujawnienia przez lokalny portal Sądeczanin, że zlecenie usług geodezyjnych dla galerii dostała firma syna przewodniczącego rady miasta Jerzego Wituszyńskiego z PiS, który również pracuje w niej jako geodeta.

Prezydent miasta Ryszard Nowak w sprawozdaniu z działalności w 2011 r. odnośnie do tej inwestycji zapewniał: „Wszystkie koszty związane z budową wjazdów i ciągów pieszych wokół galerii oraz przebudowa ulic znajdujących się w bezpośrednim sąsiedztwie inwestycji leżą po stronie inwestora".

Tak się jednak nie stało – to miasto za 3,5 mln zł wybuduje rondo przy Trzech Koronach oraz wyremontuje ul. Modrzejewskiej, która została zniszczona przez pojazdy dowożące materiały na plac budowy.

Prezydent publicznie wyjaśniał, że ustalenia zmieniły trudne negocjacje z inwestorem i takie zobowiązanie zawarł w akcie notarialnym (spółka CD Locum kupiła od gminy działkę za ponad 36 mln zł).

Jak ustaliła „Rz", CBA nie przyjęło tej argumentacji, uznając, że prezydent poświadczył nieprawdę w dokumencie (to jeden z kilku zarzutów wobec prezydenta Nowaka). W zarzutach skierowanych do prokuratury CBA wymienia także niekorzystne dla miasta zapisy w akcie notarialnym podpisanym z CD Locum, w którym gmina zobowiązuje się wybudować rondo i drogi prowadzące do galerii.

Wśród zarzutów znajduje się także sprawa opłaty za użytkowanie wieczyste gruntu, które CD Locum kupiło na terenie miasta.

– Prezydent Ryszard Nowak nie ma żadnej wiedzy o rzekomo toczącym się postępowaniu i nie będzie komentował tej informacji – informuje „Rz" Małgorzata Grybel, rzeczniczka prezydenta.

Centralne Biuro Antykorupcyjne wraz z prokuraturą będzie badać, czy samorządowcy z PiS działali na korzyść biznesmena, który postawił w Nowym Sączu galerię handlową Trzy Korony. Głośna w Małopolsce afera doprowadziła już do usunięcia z szeregów PiS przewodniczącego rady miasta Jerzego Wituszyńskiego, szefa miejskich struktur partii. Firma jego syna zdobyła kontrakt na usługi geodezyjne przy inwestycji.

Jak ustaliła „Rz", podobny los – jeśli prokuratura zdecyduje się wszcząć śledztwo – może spotkać prezydenta miasta Ryszarda Nowaka, również członka PiS i co gorsza – jednego z dwóch PiS-owskich prezydentów w Polsce. Sprawa galerii może być ciosem w PiS w przyszłorocznych wyborach parlamentarnych.

Pozostało 82% artykułu
Polityka
Czy Jarosław Kaczyński powinien ponieść karę? Wyniki sondażu, Polacy podzieleni
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Wybory prezydenckie
PSL nie wystawi własnego kandydata w wyborach prezydenckich. Ludowcy poprą Szymona Hołownię
Polityka
Rozliczanie PiS. Adrian Zandberg: Ludzie już żyją czymś innym
Polityka
Wybory prezydenckie 2025: Pojawił się nowy kandydat. Kim jest?
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Polityka
Tobiasz Bocheński odniósł się do sprawy Marcina Romanowskiego. "Nie ukrywałbym"