Macierewicz uniknie odpowiedzialności za raport WSI

Prokuratura umorzyła sprawę raportu z weryfikacji Wojskowych Służb Informacyjnych. Śledztwo trwało od 2007 roku. Informację o umorzeniu potwierdził Dariusz Korneluk, szef Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie.

Publikacja: 30.12.2013 12:10

Antoni Macierewicz

Antoni Macierewicz

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Wcześniej w tym śledztwie prokuratura chciała zarzucić byłemu szefowi komisji weryfikacyjnej Antoniemu Macierewiczowi niedopełnienie obowiązków przy tworzeniu raportu i poświadczenie w nim nieprawdy. Prokurator generalny Andrzej Seremet dwa razy zwracał jednak prokuraturze jej wniosek do Sejmu o uchylenie immunitetu posła PiS.

Podstawą umorzenia jest brak znamion czynu zabronionego w obu tych wątkach - powiedział prok. Waldemar Tyl z Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie.

Decyzję podjął nowy prokurator. Na początku listopada prokurator Krzysztof Kuciński, który starał się o uchylenie immunitetu poselskiego Antoniemu Macierewiczowi i chciał postawić mu zarzuty za sprawę raportu WSI, nieoczekiwanie zrezygnował ze śledztwa. Sprawę przejął nowy oskarżyciel. Dziś została ona umorzona.

Waldemar Tyl wyjaśnił, że art. 231 Kodeksu karnego o karaniu do 3 lat więzienia za niedopełnienie obowiązków bądź ich przekroczenie odnosi się tylko do pojęcia "funkcjonariusza publicznego". Prokuratura uznała, że Macierewicz jako szef komisji weryfikacyjnej nie był takim funkcjonariuszem publicznym, bo był jedynie "osobą pełniącą funkcję publiczną".

Tyl dodał, że komisja weryfikacyjna nie była instytucją państwową, której szef podlega odpowiedzialności z art. 231 Kodeksu karnego, lecz "innym organem państwowym", powołanym na mocy ustawy do załatwienia konkretnej sprawy.

Według Tyla, raportu nie można uznać za "dokument" w myśl art. 271 Kk. Stanowi on, iż "funkcjonariusz publiczny lub inna osoba uprawniona do wystawienia dokumentu, która poświadcza w nim nieprawdę co do okoliczności mającej znaczenie prawne, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5".

W lutym 2007 r. prezydent Lech Kaczyński ujawnił przygotowany przez Antoniego Macierewicza raport z weryfikacji WSI, zarzucający wojskowym specsłużbom łamanie prawa. Na podstawie tego dokumentu wszczęto kilkanaście śledztw, z których większość umorzono.

Ponad 20 osób wymienionych z nazwiska w raporcie wytoczyło MON sprawy o odszkodowanie. Na ich wniosek w październiku 2007 r. Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła śledztwo ws. „podejrzenia popełnienia przestępstwa przez członków komisji weryfikacyjnej". Miało ono polegać na "niedopełnieniu ciążących na nich obowiązków rzetelnej weryfikacji prawdziwości danych zebranych w toku postępowania likwidacyjnego WSI i dopuszczenia do zamieszczenia w raporcie nieprawdziwych danych pochodzących z niewiarygodnych źródeł, dotyczących osób fizycznych i podmiotów gospodarczych, co stanowiło działanie na szkodę interesu prywatnego tych osób i podmiotów".

Wcześniej w tym śledztwie prokuratura chciała zarzucić byłemu szefowi komisji weryfikacyjnej Antoniemu Macierewiczowi niedopełnienie obowiązków przy tworzeniu raportu i poświadczenie w nim nieprawdy. Prokurator generalny Andrzej Seremet dwa razy zwracał jednak prokuraturze jej wniosek do Sejmu o uchylenie immunitetu posła PiS.

Podstawą umorzenia jest brak znamion czynu zabronionego w obu tych wątkach - powiedział prok. Waldemar Tyl z Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie.

Pozostało 82% artykułu
Polityka
Hołownia: Polskie zaangażowanie na Ukrainie tylko pod parasolem NATO
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
Wybory prezydenckie. Sondaż: Kandydat Konfederacji goni czołówkę, Hołownia poza podium
Polityka
Prof. Rafał Chwedoruk: Na konflikcie o TVN i Polsat najbardziej zyska prawica
Polityka
Pablo Morales nie zaszkodził PO. PKW nie zakwestionowała wydatków na rzecz internauty
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Polityka
Były szef RARS ma jednak szansę na list żelazny. Sąd podważa sprzeciw prokuratora