Reklama

Wyborcy chcą, by Duda sięgnął po wzory z II RP

Polacy proszą prezydenta elekta, by zgodził się zostać ojcem chrzestnym ich dzieci. Andrzej Duda na razie nie podjął w tej sprawie żadnej decyzji.

Aktualizacja: 07.06.2015 21:36 Publikacja: 07.06.2015 21:22

Wyborcy chcą, by Duda sięgnął po wzory z II RP

Foto: Fotorzepa, Piotr Guzik

Prośby, by prezydent elekt Andrzej Duda trzymał dzieci w kościele podczas chrztu, pojawiały się w kampanii wyborczej podczas spotkań z Polakami.

– Mógłby pan zostać chrzestnym mojej wnuczki lub wnuka, który się niedługo narodzi – prosił jeden z wyborców w obecności kamer, gdy Andrzej Duda spotkał się z wyborcami przy stacji metra Centrum w Warszawie. Prezydent elekt nie udzielił mu wówczas odpowiedzi.

Czy Andrzej Duda będzie chciał być chrzestnym jak przed wojną prezydent II RP Ignacy Mościcki, który wydał nawet specjalne rozporządzenie w tej sprawie? Mościcki zostawał ojcem chrzestnym każdego siódmego syna w rodzinie. W sumie „nazbierał" blisko 900 chrześniaków. Najstarszy urodził się w 1926 r., najmłodszy – tuż przed wojną w 1939 r. Dziś żyje ich około 300. Prezydent osobiście podawał do chrztu jedynie kilku chrześniaków. Zazwyczaj robili to wyznaczeni przez niego urzędnicy. Ale wszystkie dzieci albo na pierwsze, albo na drugie imię otrzymali imię prezydenta.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Donald Tusk dwa lata po wyborach: Nie skapitulujemy, walka o lepszą Polskę trwa
Polityka
„Rzecz w tym”: Półmetek kadencji Sejmu – czy koalicja rządzi tylko po to, żeby rządzić?
Polityka
Marszałek Sejmu uczcił 35 lat relacji dyplomatycznych Polski z Zakonem Maltańskim
Polityka
Jarosław Kaczyński zarzuca Konfederacji „gotowość wpisania się w projekt likwidacji państwa”
Reklama
Reklama