Reklama
Rozwiń
Reklama

Sprawa Emi: Tylko hejterka lub jej rozmówcy mogli usunąć czat

Wiadomości z szyfrowanych komunikatorów nie mogą samoistnie wyparować - rozmowa z Przemysławem Krejzą, dyrektorem ds. badań i rozwoju w Laboratorium Informatyki Śledczej Mediarecovery.

Aktualizacja: 05.09.2019 08:57 Publikacja: 04.09.2019 21:16

Sprawa Emi: Tylko hejterka lub jej rozmówcy mogli usunąć czat

Foto: materiały prasowe

Czy to jest możliwe by ktokolwiek poza użytkownikiem dostał się do zapisów czatów na zaszyfrowanych komunikatorach jak WhatsApp czy Signal? Sędziowska hejerka MałaEmil twierdzi, że z tzw. chmury, gdzie trzymała zapisy swoich czatów zniknęły m.in. te z wiceministrem sprawiedliwości Łukaszem Piebiakiem. Katowicka prokuratura która w marcu przejęła jej laptop, tablet, dwa telefony komórkowe do sprawy o stalking wobec sędziego Arkadiusza Cichockiego stanowczo dementuje by coś usuwała z kont i czatów kobiety - biegłym nie udało się bowiem złamać zabezpieczeń w urządzeniach. Kto ma rację?

Pozostało jeszcze 87% artykułu

RP.PL i The New York Times!

Kup roczną subskrypcję w promocji - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL — rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Prawdziwa walka o Polskę 2050. Stawka większa niż fotel szefa partii
Polityka
Plan Trumpa dla Ukrainy niebezpieczny dla Polski. Prezydent i rząd chcą zmian
Polityka
Sondaż: Czy Włodzimierz Czarzasty będzie lepszym marszałkiem niż Szymon Hołownia?
Materiał Promocyjny
Jak budować strategię cyberodporności
Polityka
Między młotem a kowadłem. Resort zdrowia w swoim pierwszym wielkim kryzysie
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama