Południowokoreańska armia: Korea Północna ćwiczy strzelanie do baz USA

Wystrzelenie przez Koreę Północną czterech rakiet z poligonu Tongchang-ri było prawdopodobnie związane z przygotowywaniem się do ewentualnego ataku na bazy USA w Japonii - twierdzą przedstawiciele połączonego dowództwa szefów sztabów Korei Południowej. O ich domniemaniach pisze agencja UPI.

Aktualizacja: 07.03.2017 14:50 Publikacja: 07.03.2017 14:00

Południowokoreańska armia: Korea Północna ćwiczy strzelanie do baz USA

Foto: AFP

Trzy z czterech północnokoreańskich rakiet wystrzelonych 6 marca wpadły do morza znajdującego się w granicach japońskich wód terytorialnych. To - zdaniem przedstawicieli południowokoreańskiej armii - jest dowód na to, iż celem ćwiczenia było sprawdzenie gotowości do ataku na znajdujące się w Japonii bazy USA, skąd - w przypadku konfliktu między Koreami - miałaby przyjść pierwsza pomoc dla armii Korei Południowej.

Wszystkie cztery rakiety były prawdopodobnie pociskami średniego zasięgu, które nie byłyby w stanie osiągnąć terytorium USA - informuje południowokoreański dziennik "Kukmin Ilbo".

Korea Południowa podejrzewa, że były to rakiety Rodong, Scud-ER lub Pukguksong-2. Nie wyklucza się przy tym jednak, że przynajmniej jedna rakieta była pociskiem międzykontynentalnym, ponieważ dotychczas na poligonie Tongchang-ri przeprowadzano testy tego rodzaju broni.

Jak wynika z informacji podanych przez media Korei Południowej jedna po drugiej w ciągu 10 minut.

Każda z rakiet została wystrzelona pod innym kątem.

Sugeruje się, że mógł być to sygnał ostrzegawczy w związku z ogłoszeniem przez USA i Koreę Południową rozmieszczeniem na terenie tego ostatniego kraju systemu antyrakietowego THAAD.

Polityka
Szczyt NATO w Hadze. „Zełenski może nie być mile widziany"
Polityka
Euforia w Syrii. Trump obiecuje znieść sankcje
Polityka
Wyścig zbrojeń: NATO zdławi Rosję
Polityka
Nawet przedstawiciele MAGA krytykują Donalda Trumpa za chęć przyjęcia samolotu od Kataru
Polityka
Czy Konfederacja w drugiej turze otwarcie poprze Nawrockiego? Bosak „odmawia spekulacji”