Korea Północna grozi "gangsterom z USA"

Korea Północna ostrzegła, że Stany Zjednoczone zapłacą "właściwą cenę" za dążenie do nałożenia na Pjongjang surowych sankcji po przeprowadzonej przez reżim Kim Dzong Una 3 września próbie atomowej - informuje Reuters.

Aktualizacja: 11.09.2017 05:16 Publikacja: 11.09.2017 05:05

Korea Północna grozi "gangsterom z USA"

Foto: AFP

Stany Zjednoczone chciałyby wprowadzenia embarga na eksport paliw do Korei Północnej. Na takie sankcje nie zgodzą się jednak prawdopodobnie Chiny, główny partner handlowy reżimu Kim Dzong Una.

Rzecznik północnokoreańskiego MSZ, cytowany przez agencję KCNA oświadczył, że USA zachowują się jak szaleniec i oskarżył Waszyngton o próbę zmanipulowania głosowania w Radzie Bezpieczeństwa ONZ. Rzecznik podkreślił, że próbna detonacja bomby atomowej (Korea Północna utrzymuje, że była to bomba wodorowa) z 3 września była elementem "zgodnych z prawem środków służących samoobronie" Korei Północnej.

- W przypadku, gdyby USA udało się sklecić nielegalną i bezprawną "rezolucję" nakładającą ostrzejsze sankcje, Koreańska Republika Ludowo-Demokratyczna upewni się, że USA zapłacą za to odpowiednią cenę - podkreślił rzecznik MSZ Korei Płn.

Rzecznik zapowiedział też, że na działania "gangsterów z USA" Korea Płn. odpowie serią posunięć, których dotąd Stany Zjednoczone nie doświadczyły.

- Korea Północna rozwinęła i udoskonaliła potężną termojądrową broń jako środek odstraszania wobec coraz bardziej wrogich posunięć i nuklearnego zagrożenia ze strony USA - podkreślił rzecznik MSZ Korei Płn. Dodał, że dzięki broni atomowej, która jest w posiadaniu Pjongjangu Półwysep Koreański jest chroniony przed zagrożeniem wojną atomową.

KCNA podała też, że w niedzielę Kim Dzong Un wyprawił bankiet, na którym chwalił naukowców, przywódców armii i członków kierownictwa partii komunistycznej, który przyczynili się do zakończonego sukcesem testu broni atomowej.

Stany Zjednoczone chciałyby wprowadzenia embarga na eksport paliw do Korei Północnej. Na takie sankcje nie zgodzą się jednak prawdopodobnie Chiny, główny partner handlowy reżimu Kim Dzong Una.

Rzecznik północnokoreańskiego MSZ, cytowany przez agencję KCNA oświadczył, że USA zachowują się jak szaleniec i oskarżył Waszyngton o próbę zmanipulowania głosowania w Radzie Bezpieczeństwa ONZ. Rzecznik podkreślił, że próbna detonacja bomby atomowej (Korea Północna utrzymuje, że była to bomba wodorowa) z 3 września była elementem "zgodnych z prawem środków służących samoobronie" Korei Północnej.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Łukaszenko i jego oblężona twierdza. Dyktator izoluje i zastrasza
Polityka
Irak będzie surowo karać za stosunki homoseksualne. "Ochrona przed moralną deprawacją"
Polityka
Berliner Zeitung: PiS zrobi z Sikorskiego rosyjskiego agenta
Polityka
„Tylko my możemy zatrzymać brunatne siły w Europie”. Konwencja wyborcza Lewicy
Polityka
Rosja i Iran mają sposoby na zachodnie sankcje