Przed pandemią Polacy bardzo chętnie inwestowali w nieruchomości na wynajem. Już wtedy przy większej skali przedsięwzięcia wywoływało to problemy podatkowe. Gdy mieszkań było więcej albo podatnik wynajmował swoje dodatkowe mieszkanie za pośrednictwem firmy, która oferowała tzw. najem krótkoterminowy, fiskus często kwalifikował taką aktywność jako działalność gospodarczą.
    Teraz, gdy przez koronawirusa najem na doby zupełnie się załamał, a podatnicy nierzadko tracą pracę, szukają wyjścia z kłopotów. A każdą decyzję trzeba dobrze przemyśleć, żeby nie wpaść w pułapkę podatkową.