Chorzy długo czekają na pieniądze z 1 proc.

Urzędy z opóźnieniem przesyłają dane o darczyńcach. Rodzice chorych dzieci skarżą się na niskie wpłaty. Sejm chce zmienić terminy rozliczenia

Aktualizacja: 13.11.2009 07:10 Publikacja: 13.11.2009 07:01

Chorzy długo czekają na pieniądze z 1 proc.

Foto: Fotorzepa, BS Bartek Sadowski

Coraz więcej osób przekazuje za pośrednictwem urzędów skarbowych 1 proc. podatku fundacjom i stowarzyszeniom. Niestety zdarza się, że pieniądze dochodzą do potrzebujących z dużym poślizgiem.

– Kwota z 1 proc. wpłynęła na subkonto mojego dziecka 10 listopada – mówi Anna Szymanek, mama chorego na dziecięce porażenie mózgowe Adasia, którym opiekuje się Fundacja Dzieciom „Zdążyć z pomocą”. – A przecież zeznania były składane do końca kwietnia.

[srodtytul]Informacja za późno[/srodtytul]

– 25 września dostaliśmy z urzędu listę wpłat wraz z informacją, na kogo mają być przekazane. Wtedy dopiero mogliśmy pieniądze przeksięgować na subkonta. Stąd ta zwłoka – tłumaczy Stanisław Kowalski, prezes fundacji.

[b]1 proc. urzędy muszą przekazać organizacjom pożytku publicznego do końca sierpnia. W tym samym terminie powinny przesłać informację o osobach, które dzielą się podatkiem. – Pieniądze wpłynęły w terminie, ale informację o darczyńcach i szczegółowym celu 1 proc. dostaliśmy później – mówi Patrycja Wróbel, prezes Fundacji Dziecięca Fantazja. [/b]

[srodtytul]Mniejsze przelewy[/srodtytul]

Rodzice, którzy przez fundacje zbierają pieniądze na leczenie dzieci, skarżą się też na niskie wpłaty. – Dostaliśmy o wiele mniejszą kwotę, niż wynikało z informacji od znajomych, którzy w deklaracjach wskazali leczenie Adasia – mówi Anna Szymanek.

– Rozumiem rozgoryczenie osób, które spodziewały się większych sum, ale nie mogliśmy przekazać więcej, niż wynikało z danych z urzędu – wyjaśnia prezes Kowalski. – Rozmawialiśmy zresztą o tym na spotkaniu z przedstawicielami Ministerstwa Finansów, bo okazało się, że i w innych fundacjach mają ten problem.

– W tym roku informacje z zeznań zostały automatycznie pobrane ze wszystkich urzędów, przetworzone, a następnie przesłane do organów właściwych według siedzib organizacji – mówi Magdalena Kobos, rzecznik prasowy MF. – Te urzędy przekazywały organizacjom zbiorczą informację, z której wynikało też, jakie kwoty są przeznaczone na konkretne cele. W ten sposób chcemy ujednolicić system rozliczania 1 proc. i ograniczyć jego koszty.  

W praktyce różnie to bywa. – Z jednego urzędu dostaliśmy osobne przelewy od każdego podatnika, a następnie osobne listy z informacjami o darczyńcach – opowiada Patrycja Wróbel. – To strata czasu i marnotrawstwo.

– Faktycznie, urzędy ciągle stosują różne zasady rozliczania 1 proc. – mówi Tomasz Schimanek z Akademii Rozwoju Filantropii. – Niedobrze też, że przesyłają z opóźnieniem informacje o darczyńcach. To opóźnia proces przekazywania podatku. Pamiętajmy jednak, że urzędy nie mają ustawowego obowiązku przesyłania fundacjom danych o szczegółowym celu 1 proc.

Czy są szanse na przyspieszenie przekazywania pieniędzy? Po drugim czytaniu w Sejmie jest nowela ustawy o działalności pożytku publicznego, z której wynika, że urzędy będą musiały przekazywać wpłaty organizacjom do końca lipca, a szczegółową informację o darczyńcach – do końca września. Powinny w niej też wskazać, na jaki konkretnie cel mają być przekazane pieniądze. Te zmiany mają wejść jednak w życie 1 stycznia 2011 r.

[ramka][b]Komentuje Arkadiusz Michaliszyn - partner w kancelarii CMS Cameron McKenna[/b]

Fiskus sam wziął na siebie obowiązek rozliczania 1 proc., dlatego też urzędy skarbowe powinny dołożyć wszelkiej staranności, aby należycie i terminowo go wypełniać. Jeśli informacje o darczyńcach przekazywane są z opóźnieniem, a do potrzebujących docierają mniejsze kwoty, niż powinny, to oznacza, że system szwankuje. Pojawia się wobec tego pytanie: czy fiskus faktycznie powinien pośredniczyć w przekazywaniu 1 proc.? Gdy podatnik sam go wpłacał, środki od razu trafiały na konto organizacji pożytku publicznego, a z przelewu wynikało, na jaki cel chce je przeznaczyć. Teraz pieniądze leżą kilka miesięcy na koncie Skarbu Państwa, a przecież fundacje na pewno lepiej by je przez ten czas spożytkowały. [/ramka]

[i]Masz pytanie, wyślij e-mail do autora [mail=p.wojtasik@rp.pl]p.wojtasik@rp.pl[/mail][/i]

Coraz więcej osób przekazuje za pośrednictwem urzędów skarbowych 1 proc. podatku fundacjom i stowarzyszeniom. Niestety zdarza się, że pieniądze dochodzą do potrzebujących z dużym poślizgiem.

– Kwota z 1 proc. wpłynęła na subkonto mojego dziecka 10 listopada – mówi Anna Szymanek, mama chorego na dziecięce porażenie mózgowe Adasia, którym opiekuje się Fundacja Dzieciom „Zdążyć z pomocą”. – A przecież zeznania były składane do końca kwietnia.

Pozostało 88% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów