Ulga internetowa to jedno z najpopularniejszych odliczeń, z jakich zgodnie z ustawą z 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (tekst jedn. DzU z 2010 r. nr 51, poz. 307 ze zm.) można skorzystać w rozliczeniu rocznym. Polega ona na tym, że podatnik może odliczyć wydatki na usługi internetowe w granicach 760 zł rocznie. Jednym z warunków jest odpowiednie udokumentowanie wydatku.
Zeznanie za ubiegły rok
Zgodnie z przepisami obowiązującymi w 2010 r. do skutecznego skorzystania z ulgi internetowej niezbędna była faktura w rozumieniu ustawy o VAT. Nie ma wątpliwości, że prawo do ulgi mają podatnicy, którzy otrzymują tradycyjne papierowe faktury VAT. Co jednak z fakturami przesyłanymi czy udostępnianymi drogą elektroniczną?
Zgodnie z przepisami o VAT fakturą jest także tzw. faktura elektroniczna. Chodzi o dokumenty wystawiane i przesyłane drogą elektroniczną na zasadach obowiązującego do końca 2010 r. rozporządzenia ministra finansów w sprawie wystawiania oraz przesyłania faktur w formie elektronicznej, a także przechowywania oraz udostępniania organowi podatkowemu lub organowi kontroli skarbowej tych faktur (DzU z 2005 r. nr 133, poz. 1119). Operacja zgodna z jego zasadami była jednak skomplikowana i niewielu podatników się na nią decydowało.
Większość operatorów Internetu stosuje tzw. ekofaktury. Są to dokumenty przesyłane w formacie PDF, e-mailem czy udostępniane na stronie operatora, które nie spełniają wymogów stawianych fakturom elektronicznym. Biorąc więc pod uwagę tylko literalne brzmienie przepisów, podatnik, który nie dysponuje fakturą elektroniczną w rozumieniu rozporządzenia, nie mógłby skorzystać z ulgi.