Dyrektor Izby Skarbowej w Łodzi rozstrzygnął kwestię rozliczenia zniżek sklepowych. Była to odpowiedź na pytanie spółki, która przeprowadziła akcję marketingową polegającą na poszukiwaniu najstarszego działającego pieca centralnego ogrzewania jej produkcji. Akcja skierowana była do wszystkich klientów indywidualnych. Ci, którzy użytkowali piece powyżej 30 lat, otrzymali przy zakupie nowego 31 – 40 proc. zniżki.
Spółka zapytała, czy udzielając takiej zniżki, ma wystawić klientowi informację PIT-8C za 2012 r. na podstawie art. 42a oraz art. 20 ust. 1 ustawy o PIT. Jej zdaniem nie musi, bo po stronie nabywcy nie powstaje przychód.
Dyrektor izby uznał jej stanowisko za prawidłowe. Stwierdził, że zastosowanie w stosunku do osoby fizycznej ulgi, w postaci np. rabatu czy upustu, nie zawsze oznacza powstanie przychodu z tytułu nieodpłatnych świadczeń.
W praktyce udzielenie rabatu polega na obniżeniu ceny zakupu towarów lub usług. Zgodnie z definicją zawartą w art. 3 ust. 1 pkt 1 ustawy o cenach (DzU z 2001 r. nr 97, poz. 1050 ze zm.) cena to wartość wyrażona w jednostkach pieniężnych, którą kupujący jest obowiązany zapłacić przedsiębiorcy za dany towar lub usługę. Jeśli ulega ona zmniejszeniu, to kwota zapłacona nabywcy stanowi rzeczywistą cenę zakupu.
Promocja, z której teoretycznie mogą skorzystać wszyscy, nie jest przychodem